Dywidendy sowite mimo pandemii

Adam Torchała
opublikowano: 2021-04-01 20:00

Choć w 2020 roku dywidendowa mapa polskiej giełdy została mocno przetrzebiona, wszystko wskazuje na to, że w 2021 r. dzielenie się zyskiem z akcjonariuszami znów będzie w modzie

Z tego artykułu dowiesz się:

  • które spółki już zadeklarowały wypłatę dywidendy,
  • które wróciły na dywidendową mapę, a które mają szansę na nią wrócić,
  • które wzmocnią wypłatę za 2020 r. kapitałem odłożonym w latach poprzednich.

Wiosna to zwyczajowy początek sezonu dywidendowego na GPW. Choć do żniw wciąż daleko, kolejne spółki zaczynają odkrywać karty dotyczące rekomendacji podziału zysku. W 2020 r. okres ten pokrył się z pierwszą falą pandemii i ogromną niepewnością dotyczącą wpływu lockdownu na światową gospodarkę. W efekcie część spółek zdecydowała się na cięcie, bądź wstrzymanie dywidendy, by mieć bufor płynnościowy.

W 2021 r. okoliczności także nie sprzyjają. Początek wiosny upływa pod znakiem trzeciej, niestety rekordowej dla Polski fali zakażeń. I choć wciąż pandemii towarzyszy wiele znaków zapytania, to jednak różnice pomiędzy sytuacją tegoroczną i ubiegłoroczną są widoczne gołym okiem. Firmy są lepiej przygotowane, bardziej doświadczone w działaniach w pandemii, a dodatkowo zeszłoroczny lockdown w niektórych branżach zamiast krachu wywołał boom. W efekcie zamiast dywidendowego załamania, na rynku pojawiają się od czasu do czasu bardzo hojne propozycje podziału zysku.

Gwiazdy remontowego boomu

W przedświątecznym tygodniu udowodnili to m.in. beneficjenci tzw. remontowego boomu. Zamknięci w domach Polacy chętniej decydowali się na remont, przemeblowanie, czy odnowienie własnego lokum. Uwagę na to zwrócił m.in. Piotr Mikrut, prezes zarządu Śnieżki.

- Pandemia COVID-19 nie przełożyła się negatywnie na nasze wyniki na dwóch głównych rynkach, a wręcz je wsparła – wskazywał Piotr Mikrut.

W 2020 r. skonsolidowany zysk netto grupy wzrósł o 37,6 proc, osiągając poziom 86,2 mln zł. Zarząd podał, że rekomenduje przeznaczenie 45,42 mln zł z z tego zysku na wypłatę akcjonariuszom, co da 3,6 zł dywidendy na akcję. Dla porównania, z zysku za 2019 r. spółka przeznaczyła 32,8 mln zł na wypłatę dywidendy, czyli 2,6 zł na akcję. Warto dodać, że Śnieżka dywidendy wypłaca nieprzerwanie od 2004 r. Do tej pory najwyższa roczna wypłata w historii spółki nastąpiła w 2017 r., gdy do akcjonariuszy trafiło 3,2 zł na akcję. Propozycja za 2020 r. jest zatem historycznym rekordem w przypadku tej spółki.

Wymieniane były nie tylko kolory ścian, ale również sprzęt AGD.

“Amica osiągnęła najlepsze wyniki finansowe w swojej historii wykazując zysk operacyjny (EBIT) powyżej 200 mln zł. Konsumenci w Niemczech, Francji, czy w Polsce w związku z niemożnością wyjazdu na zagraniczne urlopy zaczęli wydawać znacznie więcej pieniędzy na remonty kuchni stymulując popyt”– napisał w liście do akcjonariuszy Jacek Rutkowski, prezes Grupy Amica.

Zarząd nie podał jeszcze dokładnej kwoty dywidendy proponowanej z zysku za 2020 r., jednak wskazał, że "będzie znacznie wyższa niż w zeszłym roku" (wówczas było to 3 zł na akcję). Znakiem zapytania w przypadku Amiki jest wzrost cen surowców i frachtu. Analitycy BM mBanku określili te podwyżki mianem „dużego wyzwania” dla spółki.

Budowlana hossa

Warto dodać, że hossa w branży dekoracyjno-wykończeniowej to także pochodna boomu budowlanego. Hojnie dzielić się też chce np. Dom Development, którego zarząd zarekomendował rekordowe 10 zł dywidendy na akcję. Rekordową zaliczkę wypłacił już inwestorom Archicom, natomiast Atal chce powrócić do dzielenia się zyskiem po roku przerwy. Choć przełom I i II kwartału 2020 r. był ciężkim okresem dla branży, hossa ostatecznie nie wyhamowała. Gorąco jest także na innych placach budów, czego dowodem jest najwyższa od trzech lat dywidenda Budimeksu (blisko 4-krotny wzrost względem poprzedniego roku).

Korzystają na tym również inne firmy okołobudowlane. Przeszło dwukrotnie wzrósł zysk Leny Lighting, czyli producenta systemów oświetleniowych. Zarząd wielkopolskiej firmy rekomenduje utrzymanie dywidendy na rekordowym poziomie 30 groszy na akcją, choć warto zauważyć, że w poprzednich dwóch latach, gdy dywidenda tej wysokości była wypłacana, spółka musiała posiłkować się kapitałem zapasowym. Teraz kwotę tę z nawiązką pokryje zysk z 2020 r.

Na budowlanej hossie skorzystał także dystrybutor elektrotechniki TIM, dodatkowo wsparty mocnym wzrostem popularności e-commerce w czasie pandemii. Spółka wypłaciła już zaliczkowe 1,2 zł na akcję w grudniu, co już było dla TIM-u rekordową dywidendą. Pod koniec marca zarząd poinformował jednak, że chce wypłacić akcjonariuszom jeszcze 1 zł.

Pupile nie zawsze rozpieszczają

TIM był jednym z giełdowych pupili czasów pandemii, o czym świadczą choćby wyniki spółki w plebiscytach Giełdowa Spółka Roku (2. miejsce) i Mistrz GPW (ćwierćfinał). Świetnie na giełdzie w czasach pandemii radzi sobie także Asbis, rynek sprzętu IT bowiem także okazał się odporny na koronawirusa. Po rekordowym 2020 r. przyszedł czas na rekordową dywidendę. Już w grudniu pojawiła się zaliczka, ale zarząd pod koniec marca postanowił zwiększyć wypłatę. Łącznie do inwestorów może trafić rekordowe 0,3 USD na akcję. Warto dodać, że notowania Asbisu rosną jak na drożdżach. Po 147-procentowym ruchu w górę w 2020 r., w 2021 r. spółka zyskała na giełdzie kolejne 120 proc.

Inwestorów w 2020 r. najmocniej rozgrzewał jednak duet Mercator i XTB (co pokazał finał plebiscytu Mistrz GPW 2020 właśnie w takim składzie). Obie spółki zapowiedziały, że podzielą się swoim ponadprzeciętnym zyskiem za 2020 . XTB chce na ten cel przeznaczyć rekordowe 210 mln zł, co da 1,79 zł dywidendy na akcję. Nieco bardziej skomplikowana jest sytuacja Mercatora, który wybrał nie dywidendę, ale skup akcji. Choć zarząd wychwala zalety tego rozwiązania, wzbudziło ono spore kontrowersje wśród inwestorów. Po spadkach notowań można wnioskować, że część akcjonariuszy preferuje standardową dywidendę i decyzję o skupie odebrali jako rozczarowującą.

Powrotów czar

Nie brakuje także zapowiedzi powrotów do wypłat. W WIG20, dla którego 2020 r. był fatalny pod względem dywidendowej frekwencji, najbliższy powrotu do wypłat wydaje się PZU. Spółka zadeklarowała, że jest zadowolona z zaprezentowanego przez KNF podejścia do możliwości dystrybucji zysku, chce pozostać spółką dywidendową i wypłacić akcjonariuszom jak najwyższą kwotę. Przypomnijmy, że w 2020 r. to właśnie KNF zablokowała możliwość wypłaty zysku przez PZU, jak równieżi banki. Teraz złagodzono podejście do ubezpieczycieli, w sektorze bankowym wciąż jednak śruba dokręcona jest mocniej.Pekao, choć chce wypłacić dywidendę z zysku za 2020 rok, w I półroczu 2021 r., ma związane przez nadzorcę ręce.

Chrapkę na dywidendę mają także akcjonariusze KGHM-u, który ostatni raz zyskiem podzielił się w 2017 r. Wysokie ceny miedzi i udany 2020 r. dają jednak nadzieję na zmianę w tej kwestii. Zarząd wciąż się nie określił, choć na konferencji wynikowej przekonywał, że widzi przesłanki do podzielenia się z akcjonariuszami zyskiem.

Zdecydowany na powrót na dywidendową mapę jest zarząd Kruka. Choć 2020 r. ciężko nazwać wymarzonym dla tej windykacyjnej spółki (zysk był najniższy od 2012 r.), to jednak na dywidendę trafić ma rekordowe 152 mln zł. Warto jednak zastrzec, że wypłata obejmie także zatrzymany zysk z poprzedniego roku.

Dywidendy przed rokiem nie wypłacił także Alumetal. Wówczas zarząd tłumaczył, że zagrożenie epidemią ma negatywny wpływ na sytuację gospodarczą kraju i Europy oraz otoczenie gospodarcze i woli pozostawić zysk w spółce na wypadek kontynuacji niekorzystnego rozwoju wydarzeń. Dziś wiemy już, że Alumetal poprawił zysk w 2020 r. o 10 proc. względem 2019 r. i zamierza powrócić na dywidendową mapę oferując 2,92 zł na akcję. Część wypłaty będzie pokryta z kapitału zapasowego zasilonego z zysku za 2019 r.

Warto podkreślić, że rekomendacja zarządu nie musi pokrywać się z ostateczną kwotą dywidendy. Decyzja w tej kwestii należy do walnego zgromadzenia akcjonariuszy, które może, ale nie musi poprzeć rekomendacji zarządu. Najczęściej jednak obie kwoty się pokrywają, szczególnie w spółkach, gdzie kontrolę nad dużym pakietem akcji ma jeden inwestor.