Człowiek i praca. Człowiek i kapitał. Jakie przesłanie do biznesmenów formułuje Jan Paweł II?
Ks. Tadeusz Bartoś
Dominikańskie Studium Filozofii i Teologii w Warszawie
Norwid pisał: „Bo piękno jest na to, by zachwycało. Do pracy — praca, by się zmartwychwstało”... Ta religijna idea pracy — nadającej sens i godność ludzkiemu życiu — pobrzmiewa w nauce Jana Pawła II. Człowieka ukształtowanego przez literaturę polskiego romantyzmu. Papież przypomina, że podstawową wartością pracy jest człowiek. Choć powołany do niej, nie może być jej niewolnikiem. Ani też zniewalać innych. Praca ma budować człowieka, prowadzić do nowego życia. Tą myślą, płynącą z nauki Ojca Świętego, powinni kierować się biznesmeni.
Ks. dr Marek Łuczak
Wydział Teologii Uniwersytetu Śląskiego
Wbrew wieloletniemu katolickiemu stereotypowi, Papież głosi afirmację nowoczesnych dróg do zysku, afirmację globalizmu. Ale zarazem przypomina o właściwych proporcjach: by bardziej być, niż mieć. Jeśli ktoś koncentruje się na zysku, nie może jednocześnie narażać społeczeństwa. Co ważne: Papież jest jednym z nielicznych autorytetów, które nie poddają się żadnemu lobbingowi. Staje w obronie biednych. Walczy np. przeciw korporacjom farmaceutycznym zawyżającym ceny.
Dr Zbigniew Stawrowski
dyrektor Instytutu Myśli Józefa Tischnera
Bóg powiedział człowiekowi, by czynił Ziemię sobie poddaną. To zachęta, by twórczo przetwarzać świat, także przez pracę. Ale przesłanie Ewangelii, i Papieża, który przecież przekazuje zawartość Pisma Świętego tak, by było zrozumiałe dla wszystkich, każe pamiętać o hierarchii wartości. Bo człowiek, stworzony na obraz i podobieństwo boże, ma prymat nad kapitałem. Sukces rynkowy nie może być celem życia. A biznesmeni są odpowiedzialni nie tylko za siebie. Także za pracowników, którzy są ludźmi, a nie — jak mawiał Karol Marks — środkami produkcji... Jan Paweł II stale przypominał o odpowiedzialności ludzi biznesu — za działalność charytatywną, mecenat kulturalny... Przedsiębiorcy muszą patrzeć szerzej, poza granice firm.
Ks. Grzegorz Piątek
koordynator Duszpasterstwa Przedsiębiorców i Pracodawców Polskiej Prowincji Księży Sercanów
Przesłanie Papieża dla biznesu wynika z rozumienia przez Jana Pawła II samej istoty człowieka. Ludzie powołani są do świętości i jednoczenia się z Bogiem, ale robią to przez zaangażowanie w powszedniość, zwłaszcza realizując przedsięwzięcia biznesowe. I tak wypełniają swe powołanie. Papieżowi bardzo drogi jest los ubogich, a ktoś zaangażowany w biznes przyczynia się do ogólnego wzrostu dobrobytu. Ważne — powtarza Papież — by nie „zamykać się” z bogactwem i by zdobyte pieniądze służyły także innym.
O. dr Wiesław Dawidowski
teolog, augustianin
Papież poglądy na temat pracy najdobitniej wyraził w encyklice „Laborem exercens” z 1981 r. Przypomniał zapracowanemu człowiekowi, że to on jest podmiotem pracy. Jej menedżerem. Nigdy przedmiotem. Powinien tak zarządzać pracą, by spełniła aspiracje i przyniosła zadowolenie — ale nie kosztem bliźniego. Praca ma być służbą. A kapitał, za którym często tak gonią ludzie biznesu, tylko jej instrumentem. To wciąż aktualne przesłanie jest zakorzenione w nauce poprzednich papieży: Jana XXIII i Pawła VI, w duchu Soboru Watykańskiego II.
Ks. Kazimierz Sowa
szef Radia Plus
Papież dla wszystkich formułuje przesłanie Dobrej Nowiny i dominacji wartości moralnych. Nawołuje, by szukać moralnych rozwiązań — to jedna z nici, z których utkany jest jego pontyfikat. Przybył z kraju zniewolonego i także dlatego zawsze podkreślał rolę wolności, również ekonomicznej, ale tej nieskierowanej przeciw człowiekowi. Dla Papieża bardzo ważna jest, już trochę zatracona, zasada solidarności biznesowej i odpowiedzialności za innych.
O. prof. Jacek Salij
dominikanin, Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego
Jeśli sumować przesłanie Jana Pawła II do biznesmenów w jednym zdaniu: ekonomia dla człowieka, a nie człowiek dla ekonomii.