Ekonomiści na EKF: Nadmierna ochrona konsumentów rodzi ryzyko dla banków

Marek ChądzyńskiMarek Chądzyński
opublikowano: 2025-06-04 13:16

Na Europejskim Kongresie Finansowym opublikowano mapę ryzyka dla banków i całej gospodarki. Za największe zagrożenie dla stabilności polskiego systemu finansowego uznano ryzyko prawne związane z umowami kredytowymi połączone z „nadmierną ochroną konsumentów”.

Z tego tekstu dowiesz się:

  • jakie największe zagrożenia dla polskich banków wskazują eksperci
  • co jest największym ryzykiem dla gospodarki
  • jakie są prognozy gospodarcze dla Polski do 2028 roku
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Na polski system finansowy w ciągu najbliższych trzech lat będą czyhać różne zagrożenia, ale trzy z nich są szczególnie niebezpieczne. To ryzyko prawne związane z umowami kredytowymi, które wiąże się z nadmierną ochroną konsumentów, populizm krajowych polityków oraz ryzyko geopolityczne. Tak uznali eksperci, których opinie zebrano na potrzeby raportu „Makroekonomiczne wyzwania i prognozy dla Polski” przygotowanego przez Europejski Kongres Finansowy. Najnowsza edycja została opublikowana w czasie trwającego EKF.

„W trudnych zewnętrznych uwarunkowaniach szczególnie ważne jest zniwelowanie konfliktów i ryzyk wewnątrz kraju oraz troska o wzrost wiarygodności Polski jako kraju przestrzegającego zasad praworządności i demokracji. Troska również o to, aby wiarygodności kraju nie niszczyło narastające ryzyko prawne związane z unieważnieniem umów długookresowych" - napisał we wstępie raportu Leszek Pawłowicz, koordynator EKF.

Raport powstał na podstawie opinii 61 ekonomistów. Badanie przeprowadzono w dwóch etapach: najpierw eksperci wskazali najważniejsze zagrożenia, następnie ocenili prawdopodobieństwo ich wystąpienia oraz wagę dla gospodarki.

Niepolityczne tezy

W części poświęconej zagrożeniom stabilności systemu finansowego ryzyko prawne umów kredytowych i związana z tym nadmierna – według ankietowanych – ochrona konsumentów znalazły się na pierwszym miejscu. Przypisano mu zarówno najwyższą wagę, jak i największe prawdopodobieństwo wystąpienia.

„Wynik ten wskazuje, że obecne regulacje oraz orzecznictwo mogą negatywnie wpływać na przewidywalność działalności bankowej i jej rentowność. Choć ochrona konsumenta pozostaje istotnym elementem stabilnego i zrównoważonego rynku finansowego, jej nadmierne rozszerzanie – bez odpowiedniego uwzględnienia bilansu ryzyk po stronie instytucji finansowych – może prowadzić do zaburzenia równowagi systemowej” - piszą autorzy raportu.

W treści raportu nie wspomniano szczegółowo o źródłach ryzyka prawnego umów kredytowych, czyli m.in. o klauzulach abuzywnych umieszczanych w umowach przez banki, co doprowadziło do masowych ugód lub sądowego unieważniania kredytów.

Tylko nieco mniej groźny jest według ankietowanych polityczny populizm, który może prowadzić do nadmiaru regulacji nakładanych na sektor bankowy i zwiększania obciążeń. Ankietowanym chodziło przede wszystkim o takie pomysły, jak wprowadzenie podatku od nadzwyczajnych zysków banków. Ich zdaniem mogłoby to pogorszyć dostępność kredytów i podnieść ich koszt.

Dopiero na trzecim miejscu znalazło się ryzyko geopolityczne wynikające z zaostrzających się wojen handlowych, ale też zagrożenia konfliktem czy pogorszeniem poziomu cyberbezpieczeństwa. Z ryzykiem geopolitycznym wiąże się bezpośrednio zagrożenie niestabilnością rynków finansowych, które eksperci również umieścili na mapie zagrożeń dla stabilności polskiego rynku finansowego.

Uwaga na finanse publiczne

Eksperci ankietowani przez EKF zwracają uwagę na jeszcze jedno ryzyko wynikające z pogarszającej się kondycji finansów publicznych. Rosnący deficyt budżetowy i narastające zadłużenie publiczne zwiększają ryzyko wzrostu kosztów obsługi długu, co może prowadzić do spadku cen obligacji skarbowych. Tymczasem banki mają ich bardzo dużo. W związku z tym są narażone na straty z tytułu wyceny tych instrumentów.

„Wysoka koncentracja inwestycji w SPW [skarbowe papiery wartościowe – red.] osłabia elastyczność banków w reagowaniu na zmienne warunki rynkowe i zwiększa ich zależność od kondycji finansowej sektora publicznego”, piszą autorzy raportu EKF.

Jednocześnie jednak w zestawieniu ryzyk dla całej gospodarki (a nie tylko systemu finansowego) dalsze zwiększanie deficytu finansów publicznych i długu publicznego nie jest postrzegane jako największe zagrożenie. Króluje obawa przed eskalacją wojen handlowych i wzrostem protekcjonizmu w handlu międzynarodowym, co w efekcie może pogorszyć światową koniunkturę. Wysoko jest też ryzyko geopolityczne i zagrożenie spowolnieniem gospodarczym u najważniejszych partnerów handlowych Polski.

Ale wśród rekomendacji zmian, które mają zminimalizować zagrożenia dla gospodarki, poprawa stanu finansów publicznych jest na czele listy. Eksperci proponują nie tylko odejście od luźnej polityki fiskalnej, ale też zmianę struktury wydatków państwowych na bardziej prorozwojową i zalecają opracowanie strategii rozwoju na najbliższą dekadę.

Wyższą niż sytuacja w budżecie wagę ryzyka ma krajowa sytuacja polityczna, a konkretnie niebezpieczeństwo narastania konfliktów, pogłębienia słabości instytucji i pogorszenie jakości zarządzania. Ekonomiści obawiają się także braku zgody w rządzie co do głównych celów polityki gospodarczej.

Badanie było prowadzone jeszcze przed wyborami prezydenckimi, zatem prawdopodobieństwo zmaterializowania się ryzyka politycznego oceniano niżej niż w przypadku innego zagrożenia o podobnej wadze, jakim jest niski poziom inwestycji prywatnych i innowacyjności gospodarki.