Europejski rynek akcji zaczął sesję niewielkim spadkiem, ale przewaga podaży powiększała się w miarę upływu czasu. Nastrojów nie zdołały poprawić ani zgodne z oczekiwaniami dane o inflacji w eurolandzie w październiku, ani wzrosty kontraktów na indeksy amerykańskich rynków akcji, sygnalizujące odbicie po czwartkowych spadkach, czemu sprzyja dodatkowo pozytywna reakcja na raporty kwartalne opublikowane po sesji przez Apple i Amazon.com. Inwestorzy większą uwagę przykładają do wyników europejskich spółek. W Stoxx Europe 600 najmocniej spada kurs Scor (-8,6 proc.). Kwartalny raport francuskiej spółki z branży reasekuracyjnej rozczarował. Wśród najmocniej drożejących spółek z indeksu jest natomiast Erste Group Bank (3,6 proc.), który po dobrych wynikach trzeciego kwartału podwyższył prognozę roczną.
Podaż przeważa w 17 z 19 głównych segmentach europejskiego rynku akcji. Najmocniej tanieją spółki ubezpieczeniowe (-1,3 proc.), telekomunikacyjne (-1,2 proc.) i naftowe (-0,9 proc.). Przewaga popytu widoczna jest tylko w segmentach spółek motoryzacyjnych (0,3 proc.) i medialnych (0,1 proc.).
W kończącym się październiku najwięcej powodów do zadowolenia mają posiadacze akcji spółek użyteczności publicznej, surowcowych i naftowych. Nie był to dobry miesiąca dla spółek motoryzacyjnych, medialnych i chemicznych.
W Londynie FTSE100 spada o 0,55 proc., we Frankfurcie DAX traci 0,5 proc., a w Paryżu CAC40 notuje zniżkę o 0,4 proc. Wszystkie trzy indeksy zmierzają do zakończenia miesiąca wzrostem. Dla giełdy w Londynie będzie ona czwartym z rzędu i najlepszym od lipca. Dla francuskiej drugim z rzędu i najwyższym od stycznia. Dla niemieckiej pierwszym od lipca.
