- Kiwi importowane z Włoch „zmieniało kraj pochodzenia” na Francję podczas transportu, aby mogło być sprzedawane po wyższej cenie – ogłosiła podczas konferencji prasowej Virginie Beaumeunier z agencji przeciwdziałającej oszustwom DGCCRF.

Ustalono, że w ciągu trzech lat sfałszowano w ten sposób dostawy ok. 15 tys. ton kiwi. Postawienie zarzutów grozi siedmiu firmom, które mogły zarobić na przekręcie nawet 6 mln EUR.
Włoskie kiwi jest tańsze niż francuskie, bo jest obciążone niższymi kosztami produkcji, a przy uprawie można stosować pestycydy zakazane we Francji.
We Francji kiwi uprawiane jest w ok. 1,1 tys. gospodarstw, a łączna produkcja sięga 55 tys. ton rocznie. Roczną konsumpcje owocu w kraju szacuje się na 80 tys. ton. Dlatego kiwi importowane jest z Włoch, które są globalnym liderem w jego produkcji.