Giełda niemiecka wyróżniała się wzrostem

Przemek Barankiewicz
opublikowano: 2003-10-08 21:06

Na większości giełd Starego Kontynentu przeważały umiarkowane spadki. Traciły akcje eksporterów którym szkodzi umacnianie się euro powyżej 1,18 USD. Wyjątkiem okazał się parkiet we Frankfurcie. Tam motorem napędowym rynku okazał się informatyczny SAP.

Kurs największego producenta oprogramowania w Europie skoczył o blisko 14 proc. przy obrocie przekraczającym 1 mld EUR. Przychody SAP w III kwartale maja znacznie przekroczyć oczekiwania rynku. Sprzedaż licencji ma przynieść 430 mln EUR wobec prognozowanych 370-380 mln EUR. Popyt na spółki IT wzmocniły jeszcze dobre prognozy brytyjskiego Autonomy. W Paryżu Cap Gemini, Atos Origin i Business Objects zyskały po kilka procent.

Mieszane nastroje panowały wśród spółek motoryzacyjnych. Spadała cena Renault, któremu zaszkodziła wyprzedaż kontrolowanego Nissana w Tokio. Dobre wyniki wrześniowej sprzedaży pomogły za to notowaniom BMW.

W Sztokholmie zyskiwał SAS, a tracił Saab. Linie lotnicze przewiozły w ubiegłym miesiącu o 2 proc. więcej pasażerów niż przed rokiem. Producent samolotów i broni ogłosił znaczny spadek zysków w III kwartale.

We Frankfurcie znowu zyskiwały banki. Liderami byli ponownie HVB i Commerzbank, typowani jako kandydaci do przejęcia. Do zakupów szykuje się Credit Suisse, ale analitycy Dresdner Kleinwort Wasserstein uznali, że przejęcie któregoś z powyższych banków byłoby błędem.

ONO