W piątek największe wsparcie dla indeksu przyniósł sektor technologiczny, a wskaźnik zmienności Cboe, zwany "miernikiem strachu" Wall Street, spadł po wcześniejszym wzroście na początku tygodnia. Poniedziałkowy spadek nastąpił po wcześniejszej wyprzedaży w zeszłym tygodniu, gdy słabszy od oczekiwań raport z rynku pracy za lipiec wywołał obawy o recesję, a inwestorzy zamykali pozycje carry trade oparte na jenie.
W czwartek członkowie Rezerwy Federalnej wyrazili przekonanie, że inflacja na tyle się ochładza, że możliwe są przyszłe obniżki stóp procentowych, a ich decyzje co do rozmiaru i terminu tych obniżek będą zależeć od napływających danych gospodarczych.
Podczas piątkowej sesji indeks Dow Jones Industrial Average wzrósł o 51,05 punktów, czyli o 0,13 proc., do poziomu 39 497,54, indeks S&P 500 zyskał 24,85 punktów, czyli 0,47 proc., osiągając pułap 5 344,16, a indeks Nasdaq Composite poszedł w górę o 85,28 punktów, czyli 0,51 proc., do poziomu 16 745,30.
W skali tygodnia indeks S&P 500 spadł o 0,05 proc., indeks Dow Jones Industrial Average stracił 0,6 proc., a indeks Nasdaq obniżył się o 0,2 proc.
Inwestorzy oczekują również na przyszłotygodniowe odczyty dotyczące cen konsumpcyjnych i sprzedaży detalicznej w USA za lipiec, które mogą dostarczyć nowych dowodów na temat szans na miękkie lądowanie amerykańskiej gospodarki.