Greckie banki drożały

Tadeusz StasiukTadeusz Stasiuk
opublikowano: 2012-03-07 00:00

ZAGRANICA

Największe europejskie giełdy kontynuowały we wtorek tendencję spadkową. Przecena implikowana była danymi o dynamice PKB Eurolandu w ostatnim kwartale minionego roku. Zgodnie z oczekiwaniami gospodarka strefy euro obniżyła się o 0,3 proc. w ujęciu kwartalnym. Ujemne odczyty dotyczyły także eksportu i wydatków gospodarstw domowych.

Spadki napędzały tracące na wartości futures na indeksy amerykańskich giełd i poranna korekta na dalekowschodnich parkietach. Przecena pogłębiła się po silnych spadkach w pierwszej fazie handlu na Wall Street. Sporo tracił PSA Peugeot Citroen. Francuski koncern planuje zdobyć 1 mld EUR z emisji nowych akcji z prawem poboru i o nie wypłacać dywidendy za 2011 r.

Kurs Cable & Wireless spadł po informacji, że Vodafone może nie złożyć oferty przejęcia spółki do 12 marca, na kiedy przypada tzw. deadline. Do rekordowo niskiego poziomu spadła wycena walorów Q-Cells, producenta ogniw słonecznych po ogłoszeniu straty w czwartym kwartale, która okazała się wyższa niż przychody spółki.

Na tle spadających rynków dobrze prezentowały się greckie banki, wśród których brylowały National Bank of Greece i Alpha Bank. Powody do zadowolenia mieli również udziałowcy RWE. Drugi pod względem wielkości niemiecki koncern użyteczności publicznej pozytywnie zaskoczył mniejszym, niż oczekiwali analitycy spadkiem zysku w minionym roku.