GRUPA APTEKARZY BOJKOTUJE ORFE

Artur Niewrzędowski
opublikowano: 1999-12-22 00:00

GRUPA APTEKARZY BOJKOTUJE ORFE

Prywatni farmaceuci zrezygnują z usług Cefarmu, gdy przejmą go Holendrzy

NIE DLA ORFE: Rzeszowscy aptekarze nie chcą ORFE, kierowanego przez Andrzeja Stachnika (od lewej), na inwestora w Cefarmie Rzeszów. Emil Wąsacz, minister skarbu, poprosił wojewodę o powtórzenie przetargu z uwagi na rozliczne protesty aptekarzy i interpelacje poselskie. Jacek Szwajcowski, prezes PGF, nie zamierza zrezygnować z udziału w prywatyzacji firmy. Popierają go pracownicy i środowisko aptekarskie. fot. ARC

Prywatyzacja Przedsiębiorstwa Zaopatrzenia Farmaceutycznego Cefarm w Rzeszowie utknęła w martwym punkcie. Wojewoda podkarpacki podtrzymuje opinię, że ORFE złożyło najlepszą ofertę. Minister skarbu nie wyraża jednak zgody na prywatyzację i prosi o ponowienie procedury przetargowej.

Walka o dominację na rynku dystrybutorów farmaceutyków nabiera kolorów. Polska Grupa Farmaceutyczna z ponad 23-proc. udziałem w rynku zostawiła konkurentów daleko w tyle. Największym przegranym jest ORFE, któremu nie udało się inkorporować Cefarmu Poznań, a przejęcie Cefarmu w Rzeszowie stoi pod znakiem zapytania. Prywatni aptekarze z Podkarpacia zapowiadają rezygnację z usług rzeszowskiego Cefarmu, jeżeli jego inwestorem zostanie kontrolowana przez holenderski kapitał spółka ORFE. Kilku z nich zdecydowało się już na współpracę i zaopatrywanie w spółkach Medicines Jasło i Carbo Tarnów, które wchodzą w skład PGF.

— Nie chcemy wspomagać obcego kapitału. ORFE stanowi dla nas zagrożenie. Dziwimy się, że koalicyjny wojewoda nie realizuje koncepcji uwłaszczenia, lansowanej w wyborach parlamentarnych przez AWS. Spółka ORFE w pakiecie socjalnym zapowiedziała tworzenie własnych aptek, które będą stanowiły dla nas konkurencję - mówią, pragnący zachować anonimowość, prywatni aptekarze z okolic Rzeszowa.

Minister prosi

Aldona Kamela-Sowińska, podsekretarz stanu w MSP, w celu uspokojenia aptekarzy wysłała do prezesa Podkarpackiej Izby Aptekarskiej informację, że minister skarbu nie wyraził zgody na prywatyzację Cefarmu w Rzeszowie i zwrócił się z prośbą do wojewody podkarpackiego o powtórzenie procedury przetargowej.

Informację, że minister nie wyraża zgody na prywatyzację rzeszowskiego Cefarmu, potwierdza Maciej Chojnacki z biura prasowego MSP. Decyzja ministra satysfakcjonuje pracowników Cefarmu, którzy od 1994 roku czekają na prywatyzację. W tym celu utworzyli spółkę pracowniczą oraz pozyskali partnera — kontrolowaną przez krajowy kapitał spółkę PGF.

— Utworzyliśmy spółkę po to, żeby zapewnić przedsiębiorstwu rozwój. Znaleźliśmy inwestora, który zbudował silną ogólnopolską grupę. Tylko PGF jest w stanie zapewnić utrzymanie naszej dotychczasowej pozycji. Jeżeli z usług Cefarmu zaczną rezygnować prywatni aptekarze, na nic zdadzą się pakiety socjalne. Tracąc rynek, spółka będzie musiała redukować koszty, a to oznacza głównie zwolnienia. Nie chcemy ORFE, gdyż kapitał nie jest nam niezbędny. ORFE potrzebuje nas, gdyż to my możemy zapewnić firmie bezpieczeństwo: rynek i doświadczenie — twierdzą przedstawiciele spółki pracowniczej.

Wojewoda chce ORFE

Nie wiadomo, kiedy wojewoda ustosunkuje się do prośby ministra i czy wznowi procedurę przetargową. Na odsuwaniu w czasie prywatyzacji traci przede wszystkim Cefarm. Tadeusz Zaręba, rzecznik prasowy wojewody, zapewnia, że podtrzymuje on wybór ORFE.

— Wojewoda wybrał najlepszą ofertę. Nie popełniono podczas przetargu żadnych uchybień. Zawsze znajdzie się ktoś niezadowolony. Nie możemy prywatyzować przedsiębiorstw w drodze referendum — uważa Halina Krasowska, dyrektor wydziału przekształceń własnościowych Urzędu Wojewódzkiego.

Zarząd ORFE jest pewny siebie i spodziewa się, że w najbliższym czasie cała sprawa zostanie wyjaśniona.

— Uzyskaliśmy potwierdzenie od wojewody, że nasza oferta jest najlepsza zarówno dla Skarbu Państwa, jak i Cefarmu oraz jego pracowników. Podpisaliśmy umowę notarialną i oczekujemy jej realizacji — mówi Andrzej Szczepek, członek zarządu ORFE.

Wojciech Rosicki, rzecznik prasowy PGF, twierdzi, że jeżeli wojewoda zdecyduje się wznowić procedurę przetargową, to kontrolowana przez Jacka Szwajcowskiego grupa PGF, wspólnie ze spółką pracowniczą, na pewno złoży ofertę.

Organizator

Puls Biznesu

Autor rankingu

Coface