Na początku wtorkowej sesji dominowała podaż. Nastroje psuły podane przed
sesją gorsze niż oczekiwano dane o inflacji cen produkcji sprzedanej. Nie
poprawiła ich także informacja o znacznie większym niż prognozowano spadku
indeksu zaufania amerykańskich konsumentów, a także pierwszym od dziesięcioleci
spadku cen domów w 2007 roku. Popyt zdołała ożywić dopiero wiadomość, że IBM
podwyższył prognozę roczną i zapowiedział wykupienie własnych akcji za 15 mld
USD. Kurs IBM poszedł w górę o prawie 3 proc. Zmianę nastrojów widać na akcjach
Home Depot, który podobnie jak największy rywal, spółka Lowe’s w poniedziałek,
drożeje mimo dużego spadku wyników kwartalnych i zapowiedzi trudnego roku. Mimo
informacji o spadku kwartalnego zysku w górę idzie także cena akcji spółki
Target, właściciela sieci handlu detalicznego. Po stronie spadków niezmiennie
tkwi Office Depot, który informował o 85 proc. spadku kwartalnego zysku, i
Merrill Lynch, który zaniepokoił inwestorów informacją o konieczności rewizji
przepływów pieniężnych w latach 2005 i 2006 oraz zwolnieniem dwóch menadżerów w
Azji zajmujących się private banking. Na rynku technologicznym mocno tanieje
Google. Powodem jest informacja o mniejszej liczbie klików reklam umieszczanych
na stronach najpopularniejszej na świecie wyszukiwarki internetowej.
MD
Indeksy giełd w USA znów rosną
Na amerykańskich giełdach poprawa nastrojów. Indeksy poszły w górę dzięki informacjom przekazanym przez IBM.