Intel Capital, kierowany przez Marcina Hejkę, przyzwyczaił rynek do tego, że w polskie firmy inwestuje dość rzadko i po długim namyśle. Szczególnie intensywnie szuka spółek, które w szybkim czasie mogą zrewolucjonizować poszczególne gałęzie przemysłu. Krakowski Elmodis wydaje się tu kandydatem idealnym. Działa w sektorze Industry Internet of Things (przemysłowy internet rzeczy), ma unikalną technologię i rynek odbiorców składający się z 300 mln maszyn. Efekt? Elmodis pozyskał właśnie 4,9 mln USD finansowania, z czego większość wyłożył Intel Capital. Według szacunków „PB”, wartość spółki przy okazji transakcji została oszacowana na około 60 mln zł.

— Polskie start-upy dojrzewają. Widzę kolejne, perspektywiczne projekty nad Wisłą, w które możemy wkrótce zainwestować — deklaruje Marcin Hejka, wiceprezes Intel Capital, zarządzający jego ramieniem w regionie EMEA i w Indiach.
Szum w chmurze
Elmodis, zdaniem jego twórców Artura Hanca i Adama Komarnickiego, nie ma swojegoodpowiednika w skali świata. Spółka działa w segmencie analizy i diagnozowania stanu technicznego silników elektrycznych oraz całych maszyn. Ta branża liczy sobie już dobre kilka dekad, tyle, że jedynie Elmodis oferuje tu rozwiązania typu plug & play, niewymagające instalowania żadnych czujników w silnikach i maszynach.
— Przez lata zajmowałem się systemami wsparcia dla utrzymania ruchu, poprzez pomiar drgań czy dźwięku maszyn. Jednak takie podejście nie rozwiązuje problemów przemysłowców. Nasz patent to wykorzystanie pomiarów prądów i napięć dostarczanych do monitorowanej maszyny i silnika — tłumaczy Artur Hanc, prezes spółki i zarazem autor kilkunastu patentów. Dwa kluczowe patenty dotyczą pomiaru i analizy szumów płynących przez kable na linii skrzynka zasilająca — maszyna. Na ich podstawie Elmodis stworzył algorytmy umożliwiające określenie setek parametrów związanych z potencjalnymi awariami podzespołów w maszynach jak i jej wydajnością energetyczną. Rozwiązania krakowskiej spółki to niewielkie skrzynki, algorytmy pracujące w chmurze oraz umieszczony na wirtualnym serwerze interfejs, pozwalający diagnozować na bieżąco stan parku maszynowego.
— Tworzymy rozwiązania pod poszczególne kategorie maszyn, takie jak np. pompy czy wentylatory, niezależnie od producenta. Mamy 10 pilotażowych instalacji w dużych firmach przemysłowych w Polsce — opowiada Adam Komarnicki.
Cień Philipsa
Obok Intela w Elmodis kapitał zainwestował także SET Ventures, z siedzibą w Holandii, ale kapitałem z Krzemowej Doliny, kierowany przez wieloletniego menedżera Philipsa. Swoje dorzucił też Innovation Nest Piotra Wilama. To on zainwestował jako pierwszy w Elmodis w 2015 r. Skusiły go twarde liczby: minuta przestoju w dużej fabryce potrafi kosztować nawet 20 tys. USD, a diagnostyka Elmodisu nie tylko minimalizuje takie ryzyko, ale jeszcze bada realną wydajność energetyczną maszyn.
— Okazuje się, że przy odpowiednim ustawieniu parametrów na podstawie o naszych danych zużycie prądu np. przez pompy przemysłowe spada nawet o 20 proc. Według globalnych analityków, górna granica takiej racjonalizacji to nawet 30 proc. — podkreśla Artur Hanc. Marcin Hejka plan ma ambitny: teraz Elmodis dostanie dostęp co całej sieci wielkich przemysłowców, z którymi Intel ma dobre relacje. Tak było w przypadku wielu spółek portfelowych Amerykanów. Elmodis będzie mógł się wykazać już na poziomie rozwiązań dla producentów maszyn jak i integratorów analityki i optymalizacji w przemyśle.
— Rozwiązanie Elmodisu działa i daje potężne oszczędności w postaci niższych kosztów serwisu i utrzymania ciągłości produkcji. Czas, by przekonały się o tym firmy ze Stanów Zjednoczonych, Europy Zachodniej i Azji — mówi Marcin Hejka.