JSW ma szansę na zwrot 1,6 mld zł składki solidarnościowej. Postanowienie Ministra Klimatu uchylone

Marek DruśMarek Druś
opublikowano: 2025-11-25 20:37

Zarząd Jastrzębskiej Spółki Węglowej (JSW) poinformował o wydaniu we wtorek przez Ministra Energii postanowienia uchylającego odmowę wszczęcia postępowania w sprawie stwierdzenia nadpłaty i zwrotu składki solidarnościowej, którą Minister Klimatu wydał w czerwcu tego roku.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

- Postanowienie Ministra Klimatu i Środowiska zostało uchylone z przyczyn formalnych. Minister Energii stwierdził, że wniosek Spółki powinien zostać merytorycznie rozpoznany w drodze decyzji, w związku z czym postanowienie o odmowie wszczęcia postępowania było niewłaściwe – głosi komunikat.

Spółka podkreśla, że postanowienie Ministra Energii nie przesądza o tym czy ostatecznie dokona on zwrotu składki solidarnościowej, czy też odmówi stwierdzenia nadpłaty.

- Minister Energii dokona oceny argumentów Emitenta oraz żądania zwrotu składki solidarnościowej i wyda merytoryczną decyzję po zakończeniu postępowania administracyjnego – wskazuje spółka.

W lipcu nowo powstałe Ministerstwo Energii przejęło część kompetencji Ministerstwa Klimatu i Środowiska.

W kwietniu JSW złożyła wniosek do Ministra Klimatu i Środowiska o stwierdzenie nadpłaty i zwrot składki solidarnościowej w wysokości 1,6 mld zł. Spółka zapłaciła ją w związku z ustawą z dnia 27 października 2022 r. o środkach nadzwyczajnych mających na celu ograniczenie wysokości cen energii elektrycznej oraz wsparciu niektórych odbiorców w 2023 r. Nowelizacja ustawy zakładała, że składkę solidarnościową od nadzwyczajnych zysków z wydobycia węgla i produkcji koksu w 2022 r. mają zapłacić tylko spółki zatrudniające ponad 3 tys. pracowników, czyli jedynie Jastrzębska Spółka Węglowa.

W czerwcu Minister Klimatu i Środowiska odmówił wszczęcia postępowania w sprawie wniosku spółki o stwierdzenie nadpłaty i zwrot składki solidarnościowej tłumacząc to brakiem kompetencji do oceny zgodności ustawy z Konstytucją RP, bo w jego ocenie wyłączną kompetencję posiada Trybunał Konstytucyjny.