
Wiele światowych linii lotniczych wstrzymało loty do Rosji po inwazji na Ukrainę w zeszłym roku. W rezultacie Moskwa utraciła status hubu lotów między Europą a Azją, co pozwoliło jej południowemu sąsiadowi Kazachstanowi zwiększyć swój udział w rynku.
Linie Air Astana, będące współwłasnością brytyjskiego BAE Systems, odnotowały w ubiegłym roku rekordowy zysk w wysokości 78,4 mln USD, przy wzroście ruchu o 11 proc. do 7,4 mln pasażerów, mimo że firma zaprzestała również lotów do Rosji. Air Astana była w stanie szybko rozwiązać problemy z łańcuchem dostaw spowodowane przez zachodnie sankcje wobec Moskwy.
Ponadto firma planuje zwiększyć swoją flotę do 50 samolotów do końca tego roku z obecnych 44 maszyn i przyspiesza plany ekspansji na nadchodzące lata. Kazachski państwowy fundusz majątkowy, który posiada 51 proc. udziałów w Air Astana, planuje w przyszłym roku wprowadzić spółkę na giełdę.