Bardzo dobre wyniki jednostkowe spółki z Lubina w pierwszym kwartale to zapowiedź przekroczenia prognoz na cały rok.
Zysk netto KGHM Polska Miedź w pierwszych trzech miesiącach roku, liczony według międzynarodowych standardów rachunkowości (MSR), wzrósł o 27 proc., do 523 mln zł.
— Zysk został osiągnięty przy tej samej wielkości produkcji co rok temu. Poprawę zawdzięczamy niższym kosztom odsetkowym i poprawie efektywności — uważa Andrzej Szczepek, wiceprezes spółki.
Sprzedaż od stycznia do końca marca sięgnęła 1,67 mld zł wobec 1,56 mld zł rok wcześniej. Zysk operacyjny wzrósł z 477,8 mln zł do 497 mln zł. Poprawa na poziomie netto to w dużej mierze zasługa uwzględnienia 81 mln zł pochodzących z udziału w zyskach jednostek podporządkowanych.
Andrzej Szczepek podtrzymał wcześniejsze zapowiedzi, że po pierwszym półroczu nastąpi podniesienia prognozy wyniku finansowego na cały 2005 r. Obecnie wynosi ona 948 mln zł. Ubiegły rok zamknięto zyskiem 1,4 mld zł (według polskich standardów rachunkowości). Wyższy zysk ma zostać osiągnięty dzięki korzystnemu kształtowaniu się kursu złotego w relacji do dolara oraz utrzymującym się wysokim cenom miedzi — ponad 3 tys. USD za tonę.
Wiceprezes spółki przyznał, że w pierwszym kwartale o 13 proc. wzrosły koszty produkcji. Tłumaczy to jednak zwyżką cen surowców, wykorzystywanych do produkcji miedzi, m.in. koksu, energii elektrycznej i stali. Przedstawiciele władz spółki nie wspomnieli jednak o 10-proc. podwyżce płac dla pracowników w ostatnich dwunastu miesiącach.
Wyniki spółki zaskoczyły analityków. Najbardziej optymistyczne prognozy biur maklerskich mówiły o wypracowaniu 452 mln zł zysku na czysto i przychodach zbliżonych do ubiegłorocznych.
— Sukcesem jest przede wszystkim bardzo dobra sprzedaż. Wszystko wskazuje na to, że wynik netto za ten rok będzie lepszy od poprzedniego — mówi Krzysztof Kaczmarczyk, analityk DB Securities.