„Przedstawiciele branży centrów handlowych skupieni wokół Retail Institute (RI) wyrażają głębokie zaniepokojenie pomysłem nakładania na nich kar pieniężnych i mandatów, w sytuacji, w której na terenie galerii czy sklepu kontroler Sanepidu napotkałby osobę bez maseczki” — czytamy w oświadczeniu RI.
Obawy takie pojawiły się po zapowiedzi Ministerstwa Zdrowia dotyczącej ponownego wprowadzenia obostrzeń w związku ze wzrostem zakażeń COVID-19. Według informacji docierających do RI, sprzeczki między klientami bagatelizującymi wymogi sanitarne i kupującymi, którzy mają świadomość zagrożenia zakażeniem COVID-19, są coraz częstsze. Mimo szkoleń oraz wytycznych od przełożonych, sprzedawcy często nie mogą lub nie potrafią właściwie zareagować w trudnych sytuacjach, obawiając się eskalacji konfliktu i zrażenia do siebie klientów. Przedstawiciele galerii handlowych apelują, aby w kolejnych rozporządzeniach Ministerstwo Zdrowia wyposażyło ich w narzędzia, które jednoznacznie pozwolą egzekwować nowe przepisy.
Zdaniem Anny Szmei, prezes RI, zwiększenie liczby wizyt prewencyjnych patroli policji i straży miejskiej w miejscach sprzedaży, wyposażenie pracowników sklepów i ochrony w narzędzia, które pozwolą zakazać wstępu na teren galerii i sklepu osobie bagatelizującej wymogi sanitarne, a nawet nakładanie mandatów na niepokornych klientów, miałyby istotny wpływ na ograniczenie zakażeń, jak również komfort kupujących i pracowników. Niezbędne jest również przygotowanie wytycznych, pozwalających weryfikować osoby, którym stan zdrowia faktycznie nie pozwala nosić maseczki ochronnej, a dla których jest on wyłącznie wymówką, by nie zastosować się do zasad sanitarnych.
— Jak wynika z analiz Retail Institute, Polacy wybierając obiekt handlowy kierują się oceną przestrzegania zasad sanitarnych, i co warto podkreślić, nie tyle przez zarządcę obiektu czy obsługę odwiedzanego sklepu, co przez innych kupujących. W sytuacji, w której z dnia na dzień odnotowujemy coraz większy przyrost zachorowań, zaufanie do postaw innych kupujących będzie fundamentalne dla przyszłości handlu — podkreśla Anna Szmeja.
Również Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji (POHiD), która zrzesza 16 międzynarodowych sieci handlowych, domaga się jednoznacznych przepisów egzekwujących od klientów noszenie maseczek. Postuluje m.in. usunięcie zapisu mówiącego, że nie jest konieczne okazanie zaświadczenia o stanie zdrowia klienta.
„W takim przypadku prawo powinno nakazać osobom z problemami zdrowotnymi noszenie przyłbic” — czytamy w oświadczeniu POHiD.
Organizacja apeluje też do rządu o wsparcie dla handlowców poprzez ogólnopolską kampanię komunikacyjną.