KNF ukarała gwiazdkę covidowej hossy

KZ, PAP Biznes
opublikowano: 2025-02-26 15:51

Komisja Nadzoru Finansowego nałożyła na spółkę Hyenergy (wcześniej Inno-Gene) kary pieniężne w łącznej wysokości 1 mln zł.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Kara w wysokości 300 tys. zł została nałożona za nieprzekazanie do wiadomości publicznej informacji poufnej, powstałej 1 stycznia 2021 r., o niezrealizowaniu dostaw produktu SARS-CoV-2 RT-Lamp Fast Detection Kit, wynikających z umowy między spółką zależną Centrum Badań DNA a LeanTrix.

500 tys. zł kary zostało nałożone za niewskazanie w raporcie bieżącym z 4 listopada 2020 r., dotyczącym zawarcia umowy między Centrum Badań DNA a London Europe Group, informacji o konieczności uzyskania od agencji rządu Wielkiej Brytanii zezwolenia na dystrybucję testu na Covid-19, a także za nieprzekazanie do wiadomości publicznej informacji poufnej o niezrealizowaniu dostaw wynikających z umowy dystrybucji oraz promocji testu.

Kara 200 tys. zł została nałożona za nieprzekazanie do wiadomości publicznej informacji poufnej, powstałej 30 grudnia 2020 r., o zawarciu tego dnia umowy między Centrum Badań DNA a Globalito z siedzibą w Londynie.

"Decyzja nie jest ostateczna. Spółka może zwrócić się do komisji z wnioskiem o ponowne rozpatrzenie sprawy albo wnieść skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie na tę decyzję, bez uprzedniego skorzystania z prawa do zwrócenia się z wnioskiem do komisji" - napisano.

To było szaleństwo

Dawne Inno-Gene były jedną z gwiazd covidowej hossy. Na początku października 2020 r. kurs zbliżył się do 100 zł, choć przed wybuchem pandemii wynosił około 2 zł. Obroty akcjami na pojedynczych sesjach szły w dziesiątki milionów złotych, a pożywką do spekulacji były wypowiedzi prezesa Jacka Wojciechowicza oraz komunikaty o perspektywach testów RT-Lamp, które były znacznie tańsze od RT-PCR i miały się sprawdzać w obiektach, takich jak np. lotniska (spółka miała swoje stanowiska przy kilku portach lotniczych). Euforię wywołała też umowa, na mocy której Inno-Gene miało objąć udziały w spółce CovidVax, pracującej nad szczepionką przeciwko Covid-19.

0,5 mld zł

Na tyle w szczycie covidowej hossy wyceniano społkę Inno-Gene na rynku NewConnect.

15 lutego 2021 r. GPW zdecydowała się jednak zawiesić handel akcjami (zanim to się stało kurs zdążył opaść do 20 zł), tłumacząc to troską o bezpieczeństwo obrotu i interesem uczestników. Nastąpiło to dzień po publikacji wyników za IV kwartał 2020 r. - były znacznie lepsze niż rok wcześniej, tyle że raport był pełen nieścisłości. Prezes tłumaczył pomyłki pośpiechem związanym z chorobą części pracowników księgowości. Spółka została też zobowiązana przez GPW do zlecenia analizy jej sytuacji finansowej i majątkowej oraz oceny perspektyw przez podmiot wpisany na listę Autoryzowanych Doradców.

Przerwa trwała ponad trzy miesiące, a powrót był bolesny (kurs spadł o jedną czwartą), choć najważniejszy wniosek z raportu był optymistyczny. Doradca uznał, że grupa ma podstawy, żeby rozwijać się na rynku usług diagnostycznych i poprawić swoją sytuację finansową. Dane z raportu za IV kwartał zarząd jednak zweryfikował - okazało się, że zysk netto sięgnął nie 4,65, ale ledwie 1,55 mln zł.

Historia lubi się powtarzać

Obecnie kurs akcji Hyenergy wynosi około 2,8 zł, a kapitalizacja 94 mln zł. We wrześniu 2024 r. Inno-Gene kupiło 76 proc. akcji Hydrogenium, podmiotu działającej w branży OZE, właściciela IP technologii zgazowania biomasy w środowisku plazmy. W wyniku transakcji największym akcjonariuszem został Maciej Ganczarski. 18 lutego, dzień po publikacji raportu za IV kwartał 2024 r., zarząd GPW zobowiązała Hyenergy do sporządzenia przez Autoryzowanego Doradcę analizy sytuacji gospodarczej, majątkowej i finansowej spółki. Obrót akcjami został zawieszony do czasu publikacji raportu.