KNUiFE wypiera się pomysłu obsady rad

Katarzyna Ostrowska
opublikowano: 2002-10-21 00:00

W trakcie prac sejmowych Komisja Nadzoru Ubezpieczeń i Funduszy Emerytalnych nie proponowała, aby członkowie rad nadzorczych byli powoływani z jej listy — tak przynajmniej twierdzi Jan Monkiewicz, szef urzędu nadzoru.

Jan Monkiewicz, przewodniczący Komisji Nadzoru Ubezpieczeń i Funduszy Emerytalnych (KNUiFE), twierdzi, że przy okazji prac sejmowych nad ustawą ubezpieczeniową doszło do nieporozumień.

— Przede wszystkim nieprawdziwe jest twierdzenie o dążeniu KNUiFE do rozszerzenia swoich kompetencji. Taka jest natomiast rekomendacja UE, która w listopadzie 2001 r. dokonała przeglądu naszego stanu prawnego oraz faktycznego. Stwierdziła zbyt słabą pozycję i zbyt małą niezależność nadzoru. Na marginesie chcę stwierdzić, że po ostatnich skandalach na rynku finansowym USA w krajach rozwiniętych wyraźnie zaznaczyły się tendencje do dalszego zaostrzenia uprawnień nadzorczych — mówi Jan Monkiewicz.

Jego zdaniem, propozycja powoływania 1/3 członków rad nadzorczych z listy KNUiFE nie była inicjatywą nadzoru.

— Proponowaliśmy natomiast, w trakcie konsultacji międzyresortowych, rozwiązanie podobne jak w ustawie o funduszach emerytalnych. Jeden z zapisów mówi bowiem, że 50 proc. członków rady PTE jest powoływane spoza akcjonariuszy. Zależało mi na tym, aby byli to np. przedstawiciele konsumentów, rzecznika ubezpieczonych. Dzięki takiej kontroli można ograniczać działalność urzędu nadzoru. W trakcie prac podkomisji sejmowych rozwiązanie takie zaproponowały jednak związki zawodowe. Pomysł, aby do rad wchodziły osoby z autoryzowanej listy KNUiFE, nie wyszedł od nas — pojawił się w trakcie dyskusji w podkomisji sejmowej — uważa dzisiaj szef KNUiFE.

Zapis o powoływaniu ich członków z listy KNUiFE został przez wszystkich ubezpieczycieli potraktowany jako ingerencja nadzoru w sferę własności prywatnej.Ostatecznie zapis dotyczący rad nadzorczych pozostał bez zmian. Zakład ubezpieczeń jest zobowiązany jedynie do informowania nadzoru o dokonanych w nich zmianach.