Inwestycje współfinansują z pieniędzy publicznych. Do wykorzystania nadal pozostaje blisko połowa z puli 450 mln zł przewidzianej przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) na dofinansowanie instalacji kolektorów słonecznych przez osoby fizyczne i wspólnoty mieszkaniowe. O pieniądze można się starać do końca 2015 r., choć z każdym rokiem budżet programu się uszczupla. Ale już teraz wyraźnie widać, że z dofinansowania najchętniej korzystają osoby w województwach śląskim, małopolskim i podkarpackim (dotychczas z pomocą pieniędzy z NFOŚiGW zrealizowano tam odpowiednio 6028, 5286, 3472 instalacji solarnych). Niewielkie zainteresowanie ekorozwiązaniem wykazują natomiast osobyz warmińsko-mazurskiego, zachodniopomorskiego i lubuskiego (analogicznie: 809, 736, 475 dofinansowanych instalacji).
— Zgodnie z danymi NFOŚiGW, przeważnie od kwietnia coraz więcej osób ubiega się o dopłaty. Szczyt sezonu przypada na sierpień i wrzesień — podpowiada wykonawcom instalacji Bartosz Turek, analityk rynku nieruchomości z Home Broker. Przypomina też, że od 2013 r. zmieniły się zasady przyznawania dofinansowania z funduszu. Po pierwsze, obniżono maksymalny koszt instalacji z 2,5 tys. do 2,25 tys. zł za mkw. kolektora. Po drugie, wprowadzono obowiązek posiadania gwarancji na instalację na minimum pięć lat oraz rękojmi na wykonawstwo na minimum trzy lata.
Oszczędności z kolektorem
Założenie instalacji do ogrzewania wody użytkowej to oszczędność ok. 700 zł rocznie (względem ogrzewania wody gazem), 1 tys. zł (olejem) i 1,2 tys. zł (energią elektryczną). Najtańsza instalacja z montażem odpowiednia dla modelowej rodziny to koszt 7-8 tys. zł. NFOŚiGW dofinansuje 45 proc. kosztów netto.