- W ministerstwie finansów jest wielu ekonomistów. Na pewno wiedzieli od samego początku, pan minister też i pan premier też, że budżet państwa na rok 2013 oparty jest na błędnych założeniach (…) Świadomie głoszono nieprawdę. To jest karygodne. To jest wstyd profesjonalny i to jest wstyd moralny. I z tego trzeba wyciągnąć wnioski (…) Nie można traktować poważnie kogoś w wielkiej polityce, kto mówi coś zgoła odmiennego raptem na przestrzeni jednego roku – mówił na antenie TVN24
były wicepremier i minister finansów.
Ekonomista zdążył też wypowiedzieć się w sprawie uboju rytualnego. „Jestem wegetarianinem i wszystkim to polecam” – przytoczył jego słowa prezenter telewizji.
