Wczoraj akcje KOV straciły około 5 proc., dziś o 9:37 tanieją o 2,3 proc., do 1,68 zł. "Rz" przyczyn tych spadków upatruje w braku nowych informacji dotyczących efektów prac w zakresie poszukiwań i wydobycia ropy i gazu.
Wygląda na to, że zarząd KOV czyta gazety, bo poinformował właśnie komunikatem bieżącym o tym, co dzieje się w Brunei.
"Wstępne wyniki analizy danych z prac wiertniczych oraz interpretacji geofizyki otworowej z odwiertu Lukut-1 w Bloku L w Brunei wykazały istnienie szeregu potencjalnych złóż węglowodorów. W rezultacie, KOV wraz z partnerami w projekcie joint venture ("Partnerzy JV") zadecydował o przystąpieniu do programu testów" - czytamy w komunikacie.
Planowanym terminem rozpoczęcia programu testów jest lipiec, "pod warunkiem dostępności urządzeń serwisujących."
Prace wiertnicze na obiekcie Lukut-1 rozpoczęły się 2 maja 2010 r. Początkowo planowano wykonanie odwiertu na głębokość 2150 m. 31 maja 2010 r. odwiert osiągnął swą docelową głębokość 2150 m. "W związku z odczytem podwyższonego stężenia gazu w płuczce wiertniczej, Partnerzy JV zadecydowali o pogłębieniu odwiertu do 2230 m w celu dokładniejszej oceny potencjalnych złóż na poziomie od 2130 m do 2210 m przed wykonaniem programu geofizyki otworowej" - informuje KOV.
Wstępna analiza wykazała stały wzrost stężenia gazu i obecność węglowodorów C1 - C5 na głębokości od 1745 m do 2230 m. Występowanie gazu stwierdzono na głębokości 1745 m, 1945 m, a także od 2150 m do 2185 m.
"Obecnie trwa dalsza interpretacja wyników prac wiertniczych oraz ocena własności petrofizycznych z geofizyki całego otworu. Wyniki tych analiz zostaną uwzględnione w ostatecznym kształcie programu testów. W celu przeprowadzenia testów otworu wynajęte zostanie mniejsze urządzenie wiertnicze" - czytamy w komunikacie spółki.
Partnerzy w Bloku L w Brunei oraz odwiercie Lukut-1 to Kulczyk Oil (40%), AED South East Asia Limited (50%) i QAF Brunei Sdn Bhd (10%).