Jak wskazano we wtorkowej informacji KPRM, program reform na lata 2022-2023, przedłożony przez ministra rozwoju i technologii, wskazuje kierunki działań w ramach głównych strategicznych wyzwań gospodarczych i społecznych Polski w perspektywie roku.

"Chodzi m.in. o zapewnienie stabilności finansów publicznych, poprawę opieki zdrowotnej, zapewnienie przedsiębiorstwom dostępu do finansowania i płynności, zazielenienie gospodarki czy transformację cyfrową przedsiębiorstw i administracji publicznej" - zaznaczono. Dodano, że osobne wyzwanie związane jest z konfliktem zbrojnym w Ukrainie.
Podkreślono, że program zawiera scenariusz makroekonomiczny na lata 2022-2023 r., w którym przyjęto, że tempo wzrostu realnego PKB w 2022 r. osiągnie 3,8 proc., a w 2023 r. 3,2 proc. Z kolei spożycie prywatne, mające największy wkład we wzrost PKB, w 2022 r. ma wzrosnąć o 5,9 proc., a w 2023 r. - o 4 proc.
"Wysokiej konsumpcji prywatnej sprzyjać będzie dobra sytuacja na rynku pracy (niska stopa bezrobocia i utrzymujący się realny wzrost funduszu płac), obniżki podatków oraz dodatkowo wydatki konsumpcyjne uchodźców" - oceniono.
Dodano, że wzrost nakładów brutto na środki trwałe wyniesie w latach 2022-2023 odpowiednio 4,8 proc. oraz 4,0 proc.
"Stosunkowo wysoka dynamika będzie wynikała głównie ze wzrostu inwestycji publicznych, m.in. na obronę narodową" - wyjaśniono.
Jak założono w programie, wzrost eksportu w latach 2022-2023 wyniesie odpowiednio 4,5 proc. i 4,0 proc., a importu odpowiednio - 4,1 proc. i 3,1 proc. Według prognozy, w 2022 r. inflacja utrzyma się na średniorocznym poziomie 9,1 proc. i powinna spaść w 2023 r. do 7,8 proc.
"Polska pozostanie krajem o bardzo niskiej stopie bezrobocia" - stwierdzono. Szacuje się, że w 2022 r. stopa bezrobocia według BAEL spadnie z 3,4 proc. w 2021 r. do 2,7 proc. w 2022 r. i 2,6 proc. w 2023 r.