KRRiT oskarża MŁ o bezczynność

Radosław Omachel
opublikowano: 2000-10-05 00:00

KRRiT oskarża MŁ o bezczynność

Wczorajsze spotkanie Juliusza Brauna, przewodniczącego KRRiT, z Tomaszem Szyszko, ministrem łączności, które miało przynieść rozstrzygnięcie kwestii przedłużenia starych koncesji radiowych, zakończyło się fiaskiem. Przewodniczący KRRiT ostrzegł, że jeżeli postawa MŁ się nie zmieni, zabraknie czasu na rozdzielenie koncesji. Może to grozić nawet wyłączeniem nadajników komercyjnych stacji radiowych. Koncesje dla Radia Zet i RMF FM tracą ważność w połowie przyszłego roku.

Pierwsze decyzje w sprawie ogłoszeń, czyli warunków technicznych nadawania programów radiowych, miały zapaść z początkiem września. Nie ma ich do tej pory. Tomasz Szyszko tłumaczy opóźnienia zamiarem przeprowadzenia kompleksowej optymalizacji częstotliwości komercyjnego eteru. Może to oznaczać, że niektórzy nadawcy stracą kilka częstotliwości na rzecz innych. Juliusz Braun zgodził się, że w polskim eterze panuje chaos i przydałoby się jego uporządkowanie. Jednak — jego zdaniem — to wymaga czasu. Przeprowadzona niedawno przez Instytut Łączności optymalizacja częstotliwości Radia Maryja trwała ponad pół roku. Juliusz Braun zagroził jednocześnie, że jeżeli w ciągu tygodnia MŁ nie wyda pierwszych ogłoszeń dla RMF i Radia Zet, to KRRiT zwróci się do premiera ze skargą na bezczynność ministerstwa. RO