Jego zdaniem, wydają się obojętni na uporczywie wysokie bezrobocie i słabe dane z rynku pracy.
W piątek opublikowane dane, z których wynika, że bezrobocie w maju było na poziomie 7,6 proc, a ponad 4 mln osób było bez pracy dłużej niż sześć miesięcy.
Przed kryzysem finansowym norma było bezrobocie na poziomie 5 proc.
- Oznacza to, że przed politykami jeszcze długa droga – zauważa.
Uważa on, że decydenci powinni martwić się „losem bezrobotnych”.
- Politycy, zarówno tutaj jak i w Europie, są obezwładnieni połączeniem samozadowolenia i fatalizmu, poczuciu, że nic nie trzeba robić i nic nie można zrobić – dodaje.

Paul Krugman, fot. Bloomberg
None