Eksport do Brazylii polskich helikopterów, szybowców i samolotów Skytruck, kooperacja w ramach dostaw do Polski brazylijskich samolotów Embraer oraz budowa okrętów i kolei - to zdaniem wiceministra gospodarki Krzysztofa Krystowskiego jedne z możliwych dziedzin współpracy handlowej Polski i Brazylii.
Krystowski uczestniczył w poniedziałek w zorganizowanym przez Krajową Izbę Gospodarczą (KIG) Forum Przedsiębiorczości Polska-Brazylia "Perspektywy współpracy inwestycyjnej i handlowej". W Forum udział brała także delegacja brazylijskich przedsiębiorców oraz wicegubernator stanu Sao Paulo, Claudio Lembo.
Według Krystowskiego, możliwe dziedziny współpracy to przemysł lotniczy, stoczniowy wraz z rozbudową portów, rozbudowa kolei i ochrona środowiska. Według niego, można też zauważyć zwiększone zainteresowanie Polską ze strony brazylijskich turystów.
"Chcemy mieć w Polsce swoją platformę i dotrzeć stąd do całej Europy Środkowo-Wschodniej" - powiedział Lembo, odnosząc się do perspektyw współpracy. Zaznaczył, że Brazylia potrzebuje statków do przewozu ropy naftowej i chce je kupić w naszym kraju.
Krystowski przypomniał, że w 2004 r. polski eksport do Brazylii wyniósł 112 mln USD, a import z tego kraju - 533 mln USD. Główną przyczyną ujemnego dla Polski salda w obrotach handlowych (421 mln USD) był import samolotów pasażerskich Embraer. Łączna wartość kontraktu zawartego przez PLL LOT na dostawę 13 samolotów wyniosła w latach 1999-2002 ponad 200 mln USD. W 2003 r. zawarto porozumienie o dalszych dostawach samolotów. W 2004 r. wartość importowanych samolotów wyniosła ok. 144 mln euro.
W 2004 r. samoloty miały 27 proc. udziału w polskim imporcie, prawie 9 proc. importu stanowił tytoń, rudy żelaza - 8,5 proc. kukurydza - prawie 7 proc. i aluminium - prawie 6 proc. Importowaliśmy też kawę za 9,5 tys. USD (prawie 2 proc. udziału w imporcie.
Polska eksportowała do Brazylii nawozy (31 proc. udziału w eksporcie), szyny kolejowe - 12 proc. eksportu, silniki spalinowe - 9 proc., części i akcesoria samochodowe - 9 proc.
Wiceminister zwrócił też uwagę, że utrudnieniem we wzajemnej współpracy jest bariera celna. Obecnie cła stosowane przez Brazylię są 2-3 razy większe niż stawki celne UE, które stosuje Polska. Rozmowy o obniżeniu stawek prowadzi UE.