W raporcie z 6 sierpnia specjalistka wyznaczyła cenę docelową akcji Bioceltiksu na 129,8 zł, a więc na ponad 100 proc. więcej niż kosztowały na zamknięciu sesji w poniedziałek.
"W ciągu ostatnich 12 miesięcy Bioceltix osiągnął ważne kamienie milowe w obszarze projektów R&D. W projekcie BCXCM-J, dedykowanym terapii osteoartrozy u psów, ostateczne wyniki kliniczne potwierdziły skuteczność i bezpieczeństwo terapii, co doprowadziło do złożenia wniosku rejestracyjnego do EMA. Bioceltix opublikował również informacje na temat badania pilotażowego terapii atopowego zapalenia skóry u psów. Wyniki potwierdziły wysokie terapeutyczne możliwości BCX-CM-AD z silniejszym i szybszym działaniem przeciwzapalnym terapii w porównaniu do obecnie stosowanych standardów opieki. Bioceltix uruchomił również badanie kliniczne projektu BCX-EM w terapii osteoartrozy u koni - wyniki z badania oczekiwane są na przełomie III i IV kwartału 2024 r.. Stawiamy tezę, że w Bioceltix ma perspektywę ważnych wiadomości regulacyjnych i klinicznych - zakładamy, że kolejne kluczowe informacje na temat projektów R&D mogą pojawić się wraz z postępem procedury rejestracyjnej EMA, dalszą prezentacją danych klinicznych dotyczących terapii AZS u psów oraz terapeutycznej skuteczności terapii osteoartrozy u koni" - napisała w raporcie Katarzyna Kosiorek.
Specjalistka oczekuje pierwszych rejestracji rynkowych terapii rozwijanych przez Bioceltix w 2025 r. z ich komercjalizacją na drodze umów dystrybucyjnych.
"Naszym zdaniem korzystna strategia umowy dystrybucyjnej z mniejszą płatnością wstępną i wysokimi dwucyfrowymi poziomami royalties może zapewnić bardziej opłacalny długofalowy strumień finansowania w porównaniu z transakcją komercjalizacji z pełną sprzedażą IP" - dodaje analityczka Trigonu.