LEKTURY
Turystyka z Internetu
Turystyka będzie obok komputerów jedną z najlepiej sprzedających się usług w Internecie. W 2002 r. w samych tylko Stanach Zjednoczonych ma przynieść obroty rzędu dziewięciu miliardów złotych. Największa część cybernetycznego tortu usług turystycznych przypada, na razie liniom lotniczym.
Badania przeprowadzone pod koniec ubiegłego roku w USA niespodziewanie wykazały, iż zadziwiająco duży odsetek amerykańskich cybernautów poszukuje w sieci usług turystycznych. 70 proc. z nich przyznało się do odwiedzenia w ostatnim czasie strony poświęconej podróżom. 80 proc. poszukiwało w Internecie biletów lotniczych. Nic dziwnego, że w ciągu zaledwie jednego roku obroty amerykańskich biur podróży on-line wzrosły trzykrotnie — do około 800 mln dolarów.
Oprócz sprzedaży elektronicznych biletów pojawiają się możliwości śledzenia losów zaginionych (ale już odnalezionych) bagaży, brania udziału w internetowych aukcjach, na których bilety lotnicze są często o połowę tańsze niż normalnie oraz rezerwowania on-line miejsc hotelowych w najdalszych zakątkach świata.
„Marketing Serwis”
VI/1999