W tygodniu zakończonym 22 lutego 2025 r. liczba osób po raz pierwszy ubiegających się o zasiłek dla bezrobotnych w amerykańskiej gospodarce wzrosła o 22 tys. i wyniosła 242 tys., wynika z danych zaprezentowanych przez Departament Pracy.
To najwyższy odczyt wskaźnika od dwóch miesięcy.
Odczyt okazał się wyższy od mediany prognoz ekonomistów, która zakładała symboliczny wzrost do poziomu 220 tys. z 219 tys. tydzień przed korektą do 220 tys.
Z kolei średnia czterotygodniowa, wygładzająca nadmierne wahania wyniosła 224 tys. W tym przypadku oczekiwano wartości na poziomie 220,0 tys.
Natomiast liczba Amerykanów kontynuujących pobieranie zasiłku dla bezrobotnych w tygodniu zakończonym 15 lutego spadła do 1,862 mln. Tutaj konsensus rynkowy wskazywał na wartość rzędu 1,870 mln wobec 1,867 mln tydzień wcześniej.
Liczba tygodniowych wniosków nadal pozostaje poniżej średniej z drugiej połowy 2024 r., co wskazuje na kontynuację stosunkowo silnego rynku pracy w USA.
Wzrost liczby nowych wniosków o zasiłek zbiega się z szeregiem planów redukcji zatrudnienia w znanych korporacjach, takich jak Starbucks, Meta Platforms czy Southwest Airlines. Ekonomiści wypatrują również skutków ubocznych zwolnień pracowników w agencjach federalnych, w tym w przypadku kontrahentów i innych prywatnych firm usługowych prowadzących interesy z rządem, szczególnie w obszarze Dystrykty Kolumbia obejmującego stołeczny Waszyngton. Jednak zwykle pracownicy rządu federalnego zwolnieni przez nowo utworzony Departament Efektywności Rządowej (DOGE) nie są uwzględnieni w danych dotyczących wniosków stanowych, ponieważ ich wnioski są składane oddzielnie w ramach programu Unemployment Compensation for Federal Employees (UCFE), który miał 614 początkowych wniosków w tym okresie.
Ogólnie rzecz biorąc, popyt na pracowników uległ wyhamowaniu, chociaż liczba zwolnień w skali kraju pozostała stosunkowo niewielka.