Maciulis ocenia, że nowa polityka gospodarcza i społeczna nowego rządu Polski może negatywnie oddziaływać na Litwę, biorąc pod uwagę to, że Polska jest jej drugim rynkiem eksportowym.

- Niestety, Polska jest nową Rosją, tak samo nieprzewidywalną i prawie tak samo niebezpieczną z powodu jej obecnej polityki gospodarczej i społecznej – powiedział Maciulis, cytowany przez baltictimes.com.
Zaznaczył, że choć Polska nie będzie mogła zastosować tak protekcjonistycznych działań jak Rosja, to „radykalna deprecjacja złotego oznacza, że nie będzie łatwiej eksportować na ten rynek”. Maciulis wskazał także, że słabszy złoty oznacza możliwość częstszego odwiedzania polskich sklepów przez Litwinów. Z drugiej strony, zmiany w Polsce mogą oznaczać większe inwestycje zagraniczne na Litwie, Łotwie i Estonii.
- W ocenie inwestorów Polska nie jest lepsza niż Rosja jeśli chodzi o krajową politykę i gospodarkę, a w związku z tym państwa bałtyckie wyglądają znacznie lepiej w konkurencji o zagraniczne inwestycje – powiedział ekomomista Swedbanku Lithuania.