Po słabym sierpniu wrzesień też nie układa się po myśli inwestujących na GPW. WIG20 spadł poniżej 2000 pkt, głównie za sprawą sektora energetycznego, ale słabością od dłuższego czasu razi też inny istotny element giełdowej układanki - banki. W tydzień indeks tego sektora spadł niemal o 5 proc. Energetyka straciła ponad 10 proc., bo przyspieszenie w pracach nad NABE dopiero tuż przed wyborami skończyło się jak się skończyło. Jacek Sasin, minister aktywów państwowych, winę zrzuca na Marszałka Senatu.
Inwestorzy, którzy postawili na rychłe utworzenie agencji i wydzielenie aktywów węglowych, teraz zarządzili ewakuację.
Cierpliwość, a może nadzieję, tracą też kolejni akcjonariusze mniejszościowi Kernela. Na finał postępowania KNF w sprawie delistingu spółki wciąż trzeba czekać, natomiast jest już decyzja GPW Bemchmark w sprawie usunięcia akcji spółki z mWIG40. W portfelu indeksu nie może być spółka, których odsetek akcji w wolnym obrocie jest niższa niż 10 proc.
Jedną z niewielu drożejących spółek jest Auto Partner za sprawą publikacji wyników sprzedażowych za sierpien. W górę - bez oficjalnego powodu - idzie też kurs Magny.
Tanieją natomiast akcje Budimeksu, którym negatywną rekomendację wystawił kolejny analityk.