- Nasz optymizm bierze się stąd, że segmenty rynkowe, w których działamy są jeszcze dalekie od nasycenia, w porównaniu do rynków zachodnich. Na przykład w Polsce tylko około 30 proc. pożywienia kotów i niecałe 20 proc. psów stanowi gotowa karma, podczas gdy na rynkach zachodnich odsetek ten sięga nawet 60 proc. Spożycie wyrobów czekoladowych w Polsce wciąż jest niemal dwa razy mniejsze niż w krajach takich jak Niemcy, Wielka Brytania, Szwajcaria czy USA. Nasza pozycja na tych rynkach jest już bardzo silna, a nie powiedzieliśmy jeszcze ostatniego słowa – mówi Jarosław Świgulski, dyrektor generalny Mars Polska.
Dlaczego spowolnienie może służyć producentom słodyczy? Co łączy firmę z Warrenem Buffettem? Dowiesz się z lektury piątkowego „Pulsu Biznesu”.