Z analizy listy akcjonariuszy na jutrzejsze walne CD Projektu wynika, że Michał Kiciński, jeden z założycieli i największych akcjonariuszy CD Projektu, w ostatnich miesiącach dokupił trochę akcji. Z danych na stronie spółki wynika, że w grudniu przekazał oświadczenie, według którego posiadał 10 003 852 akcji, które uprawniały do 9,93 proc. kapitału zakładowego i głosów. Z analizy listy akcjonariuszy uprawnionych do udziału w walnym wynika, że ma już 10 068309, które uprawniają do wykonywania 9,999 proc. głosów na walnym. Jest więc tuż pod progiem 10 proc. głosów, który obliguje do oficjalnego zawiadomienia spółki.
— Być może jest tak, że faktycznie dokupiliśmy trochę akcji. Jak mamy nadwyżki, to czasem lokujemy. Jeśli przekroczymy 10 proc., poinformujemy stosownym komunikatem — mówi Michał Kiciński pytany przez „PB” o okoliczności zwiększenia zaangażowania.
Adam Kiciński, prezes CD Projektu, zgłosił 4 045 901 akcji — o 100 mniej, niż podaje na stronach CD Projekt. Otrzymaliśmy wyjaśnienie, ze prezes nie zarejestrował wszystkich akcji.
Łącznie na jutrzejsze walne zarejestrowało się ponad 600 akcjonariuszy, którzy są w posiadaniu 56 167 827 akcji. Świadczy to o mniejszym zainteresowaniu niż ubiegłorocznym walnym, na którym pojawili się akcjonariusze dysponujący ponad 63 mln akcji.
Poza Michałem i Adamem Kicińskimi najwięksi akcjonariusze CD Projektu są: Marcin Iwiński — 12 873 520 akcji, Piotr Nielubowicz — 6 858 517, NN OFE — 3 819 753, Aviva OFE — 3 186 000, OFE Złota Jesień — 2 400 000, Adam Badowski — 692 640 czy rząd Singapuru — 416 720.
W akcjonariacie CD Projektu można też znaleźć m.in. kilka funduszy PFR PPK, Peoples Bank of China, czy Goverment of Norway.