Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny (UFG) to instytucja powołana do życia po to, by wypłacać odszkodowania za wypadki spowodowane przez kierowców, którzy nie kupili obowiązkowej polisy OC komunikacyjnego. Nic więc dziwnego, że fundusz stara się szacować, ilu takich kierowców porusza się po polskich drogach. W ostatnich latach wyliczył, że jest ich aż 200-250 tys. W tym roku ta liczba spadała do ok. 150 tys. zł.
- Nasze nowe szacunki dotyczące nieubezpieczonych opieramy na analizie trendów obserwowanych przez fundusz od 25 lat, w tym między innymi spadku samej liczby wypadków powodowanych przez nieubezpieczonych. Analizy te wskazują, że odsetek pojazdów bez OC w ogólnej liczbie ubezpieczonych pojazdów spadł o trzy punkty procentowe do 0,7 procent. To ok. 150 tysięcy pojazdów - mówi Elżbieta Wanat-Połeć, prezes UFG.
Fundusz opiera swoje na analizie danych z Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców. Szacunki policji, oparte na przeprowadzanych na drogach kontrolach są niższe. Według niej, bez ważnej polisy OC porusza się 80-85 tys. pojazdów.
Przedstawiciele UFG podkreślają, że w walce z tym zjawiskiem pomaga im prowadzona przez fundusz ogólnopolska baza polis OC i AC. W ubiegłym roku było w niej już ponad 300 mln wpisów o kierowcach i ich polisach. System automatycznie wykrywa przerwy w okresie trwania ubezpieczenia i porównuje daty rejestracji auta i wystawienia polisy. Umożliwia to UFG zdalne nakładanie kar na kierowców, którzy nie kupują obowiązkowej ochrony.
- Już 50 proc. pojazdów bez polisy OC zidentyfikowanych zostaje tylko na podstawie weryfikacji danych w ogólnopolskiej bazie polis komunikacyjnych – mówi Hubert Stoklas, wiceprezes UFG.
Łącznie ze zgłoszeniami z policyjnych kontroli drogowych UFG wykrywała w ubiegłym roku ponad 85 tys. kierowców bez ważnej polisy. To o 14 proc. więcej niż rok wcześniej. Na 80 proc. z nich zostały nałożone kary finansowej w wysokości od 3 tys. zł w górę.
Łącznie z informacjami m.in. od policji - w minionym roku UFG zarejestrował ponad 85 tysięcy spraw o brak OC, czyli o 14 proc. więcej niż rok wcześniej, a kary nałożone zostały w blisko 80 proc. przypadków. W rezultacie właściciele nieubezpieczonych pojazdów wpłacili w ubiegłym roku na konto UFG rekordową sumę 55 mln złotych
Najczęstszą przyczyną nieposiadania ważnej polisy OC jest nieopłacenie na czas raty za składkę. Powoduje to wygaśnięcie ubezpieczenia. Gapiostwo zdarza się aż 40 proc. kierowców przyłapanych przez UFG bez polisy OC.