W pięć miesięcy od uruchomienia dofinansowania z programu Mój elektryk dla klientów korzystających z pojazdów elektrycznych w ramach wynajmu i leasingu do Banku Ochrony Środowiska (BOŚ) wpłynęło nieco ponad 1,5 tys. wniosków o łącznej wartości ponad 45 mln zł. BOŚ już przyjął prawie 1,1 tys. wniosków i przyznał dotacje o łącznej wartości ponad 33 mln zł. Za niemal jedną trzecią wszystkich wniosków odpowiada spółka Arval Service Lease Polska, która w imieniu swoich klientów złożyła wnioski o wsparcie zakupu 470 samochodów.
— Od uruchomienia naboru pozyskaliśmy dla naszych klientów wsparcie w wysokości blisko 14 mln zł. Otrzymaliśmy około 2,5 tys. pytań o pojazdy z dotacją — mówi Rafał Tarnacki, menedżer z Arval Service Lease Polska.
Arval jest też liderem wśród firm oferujących wynajem pojazdów, jeżeli chodzi o rejestracje nowych samochodów elektrycznych. W 2021 r. firma zarejestrowała dla klientów ponad 570 zeroemisyjnych pojazdów, co stanowi prawie trzy czwarte wszystkich elektryków dostarczonych przez firmy z branży car fleet management w Polsce. Również w I kw. tego roku Arval utrzymuje rynkowy udział w rejestracjach elektryków na poziomie niemal 75 proc.
W 2021 r. na drogi wyjechało blisko 7,7 tys. samochodów elektrycznych. Nieco ponad 6,2 tys. kupiły firmy. W I kw. liczba rejestracji elektryków sięgnęła 2,4 tys., w tym 1,85 tys. zarejestrowali przedsiębiorcy.
Dynamiczny wzrost zainteresowania elektrykami to przede wszystkim zasługa programu dopłat dla firm. Uruchomiony w ubiegłym roku program Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej Mój elektryk sprawił, że po raz pierwszy rządowe dopłaty do samochodów elektrycznych stały się dostępne dla aut użytkowanych przez klientów biznesowych oraz indywidualnych w ramach umów leasingu i wynajmu pojazdów. Z informacji Arvalu wynika, że dzięki dotacjom klienci mogą, w zależności od modelu pojazdu, zaoszczędzić na comiesięcznej racie od 300 do nawet 800 zł.
Obecnie kwota przeznaczona przez NFOŚiGW na dopłaty do leasingu i wynajmu pojazdów elektrycznych wynosi 100 mln zł.
— Z pierwszych miesięcy funkcjonowania ścieżki leasingowej programu Mój elektryk wynika, jak dobre i potrzebne było jej uruchomienie. Dzięki stale rosnącemu zainteresowaniu dopłatami do leasingu pojazdów zeroemisyjnych liczymy, że w nadchodzących miesiącach liczba składanych wniosków znacząco wzrośnie. Tym samym realnie uda się przyspieszyć elektryfikację jeżdżących po polskich drogach samochodów zgodnie z celami planu rozwoju elektromobilności — mówi Marek Szczepański, dyrektor departamentu programów publicznych i projektów unijnych w BOŚ.
