MPT wdroży nowy system zarządzania
Do końca roku MPT zamierza wdrożyć komputerowy system zarządzania taksówkami. Jego przewidywany koszt kształtuje się na poziomie od 4 do 12 mln zł. Władze Warszawy rozważają prywatyzację największej warszawskiej korporacji taksówkowej.
Zarząd Miejskiego Przedsiębiorstwa Taksówkowego oraz władze Warszawy — główny udziałowiec firmy — planują do końca roku 2001 wdrożyć nowy system zarządzania i dysponowania taksówkami. Obecnie prowadzone są ostatnie analizy ofert złożonych przez potencjalnych dostawców. Według informacji Jacka Zdrojewskiego, wiceprezydenta Warszawy, wybór jest trudny głównie ze względu na rozpiętość cenową ofert.
— Propozycje, które rozpatrujemy, kształtują się w granicach od 4 do 12 mln zł — informuje Jacek Zdrojewski.
Sterowanie ruchem
Nowy system dysponowania taksówkami oparty na nawigacji satelitarnej GPS ma za zadanie usprawnić ruch taksówek należących do korporacji.
— Ciągłe satelitarne monitorowanie samochodów pozwoli na ograniczenie czasów dojazdów do klientów i co za tym idzie, zmniejszy koszty działania firmy. Do klienta wysyłana będzie taksówka, która znajduje się najbliżej — mówi Jacek Zdrojewski.
Dodatkowym utrudnieniem przy wyborze dostawcy systemu jest fakt, że część kosztów, takich jak zakup komputerów pokładowych, muszą ponieść sami taksówkarze.
— Ceny tego sprzętu nie mogą być za wysokie, bo kierowcy nie będą w stanie sfinansować tych zakupów — dodaje wiceprezydent Zdrojewski.
Jednak zarówno przedstawicie Biura Zarządu Miasta jak i MPT chcą, aby cała operacja wdrożenia nowoczesnego systemu zarządzania taksówkami zakończyła się do końca roku.
Wartość firmy
Inwestycja związana z nowoczesnym dysponowaniem taborem samochodowym ma być finansowana przez MPT. Nie wiadomo na razie, czy w całości ze środków własnych czy na przykład z kredytów. Pewne jest jednak, że wdrożenie systemu z pewnością spowoduje podniesienie wartości przedsiębiorstwa.
— Wpłynie to na wartość udziałów firmy, której prywatyzację obecnie rozważaamy. Nie ma jednak powodów, żeby się spieszyć. Planujemy, że pierwsze działania w tej kwestii mogą mieć miejsce dopiero na początku przyszłego roku — informuje Jacek Zdrojewski.
Cenne nieruchomości
Zarząd miasta chce prywatyzację MPT przeprowadzić tak, aby nie stracić wpływu na to, co dzieje się w tej firmie.
— Jest to największa tego typu firma w mieście. W efekcie wszelkie jej posunięcia, na przykład cenowe, mają wpływ na resztę tego rynku — komentuje Jacek Zdrojewski.
Dla potencjalnego inwestora kuszące mogą być nieruchomości firmy, położone w dobrych punktach miasta. Są to dwie bazy na Ochocie i na Grochowie.
— Zależy nam na takim inwestorze, który będzie zainteresowany dalszym prowadzeniem i rozwojem korporacji zgodnie z jej profilem działania, a nie zakupem atrakcyjnej nieruchomości — podkreśla Hanna Pietrzyk, wiceprezes Zarządu MPT