MŚP nie są gotowe na wdrożenie AI. Brakuje systemowego podejścia

Sylwia WedziukSylwia Wedziuk
opublikowano: 2025-12-09 16:18

Gotowość małych i średnich przedsiębiorców do wdrażania AI spadła. Brakuje im czasu, zasobów i kompetencji, żeby korzystać z jej rozwiązań.

Przeczytaj artykuł i dowiedz się:

  • jak spadła gotowość MŚP do wdrażania AI
  • dlaczego firmy nie są gotowe na takie wdrożenia
  • które firmy są najlepiej przygotowane na rozwiązania AI
Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Choć sztuczna inteligencja rozwija się w szybkim tempie, to gotowość małych i średnich przedsiębiorców (MŚP) do wdrażania jej rozwiązań spadła — wynika z badania Barometr AI przeprowadzonego przez Europejski Fundusz Leasingowy (EFL). To indeks, który wskazuje poziom wykorzystania rozwiązań opartych na AI. Może przyjmować wartości od 0 do 100 pkt, przy czym wynik powyżej 50 oznacza, że występują sprzyjające warunki do rozwoju AI, a poniżej, że są one niekorzystne.

Mikroprzedsiębiorstwa najbardziej nieprzygotowane

Obecnie 24 proc. badanych MŚP twierdzi, że są przygotowani do wdrażania rozwiązań opartych na sztucznej inteligencji. To 5 pkt proc. mniej niż na początku roku. Niemal dwa razy więcej nie jest na taki krok gotowych — 46 proc. vs 19 proc. w I półroczu 2025. Najgorzej sytuacja wygląda w mikrofirmach, gdzie aż 59 proc. badanych twierdzi, że nie jest gotowa na AI. W średnich odsetek wynosi 26 proc.

Paweł Bojko, wiceprezes EFL, komentuje, że z jednej strony firmy już dobrze wiedzą, że sztuczna inteligencja przestała być futurystycznym dodatkiem, stając się warunkiem konkurencyjności, a z drugiej, że wiele z nich nie ma czasu, zasobów ani kompetencji, żeby wypracować bardziej systemowe podejście do AI.

— W średnich firmach widzimy już pierwsze sygnały strategicznego myślenia, takie jak inwestycje w wiedzę, współpracę z ekspertami, testowanie wielu projektów równolegle. Mikroprzedsiębiorstwa natomiast funkcjonują w zupełnie innym rytmie — działają szybko, reagują intuicyjnie, często wdrażają pojedyncze narzędzia, ale bez głębszej wizji. To powoduje naturalne poczucie nieprzygotowania, choć są otwarte na zmiany i widzą ich potencjał — tłumaczy Paweł Bojko.

Sektor kreatywny i marketingu jest gotowy

Swoje przygotowanie do wdrożenia AI najlepiej oceniają przedstawiciele sektorów kreatywnego i marketingu, wśród których aż 47 proc. oceniło gotowość jako wysoką. Dalej jest sektor ICT. Najbardziej krytycznie do tej kwestii odnoszą się zarządzający firmami transportowymi, logistycznymi i spedycyjnymi, gdzie aż 80 proc. pytanych oceniło swój poziom przygotowania jako niski lub bardzo niski. W handlu krytycznie swój stan wiedzy i kwalifikacji dotyczących AI ocenia 57 proc. firm, w HoReCa i zdrowiu po 50 proc., a w finansach i handlu po 49 proc.

Polskie małe i średnie firmy najczęściej realizują projekty AI wyłącznie własnymi zasobami personalnymi. To dominujące podejście w mikro- i małych firmach. Średnie częściej wybierają współpracę z niezależnymi ekspertami, choć prawie trzy czwarte takich firm również realizuje projekty AI we własnym zakresie.

Najczęściej inwestycje w AI są finansowane z kapitału własnego — tak deklaruje 90 proc. badanych. Po kredyt lub pożyczkę sięga 8 proc., a po dotacje UE niespełna 1 proc.

— Dominacja finansowania projektów AI z własnych zasobów pokazuje, że firmy potrzebują łatwiejszego dostępu do kapitału i rozwiązań, które obniżają barierę wejścia. AI przynosi realne korzyści, ale tylko wtedy, gdy przedsiębiorcy mogą inwestować bez obaw, że obciąży to ich bieżącą działalność — twierdzi Paweł Bojko.