Niemiecki reasekurator dołączył tym samym do rosnącej liczby zagranicznych firm wycofujących się z Rosji po jej inwazji na Ukrainę.
„Munich Re bierze pod uwagę pewne wyjątki w granicach obowiązujących sankcji, jeśli zawieszenie działalności negatywnie wpłynęłoby na osoby lub firmy potrzebujące naszej ochrony” - podano w oświadczeniu.