Na giełdy wrócił optymizm

Marek Druś
opublikowano: 2006-11-07 00:00

Na amerykańskich rynkach akcji wyraźna poprawa nastrojów. Wartość średniej Dow Jones wzrosła o ponad 100 pkt. Indeks blue chipów przerwał serię sześciu spadków z kolei i powrócił ponad poziom 12 000 pkt. Równie dobre nastroje panowały na rynku spółek technologicznych. Poprawił je szereg informacji dotyczących fuzji i przejęć.

Rynkom pomogli też przedstawiciele władz monetarnych (Fed). Michael Moskow, szef Rezerwy Federalnej w Chicago powiedział, że po słabszym trzecim kwartale amerykańska gospodarka powinna osiągnąć wyższe tempo wzrostu, także w przyszłym roku. Alan Greenspan, były szef Fed, stwierdził tymczasem, że pogorszenie koniunktury jest tymczasowe.

Jedną z najbardziej drożejących spółek była sieć hotelowa Four Seasons. Jej kurs poszedł w górę o kilkadziesiąt procent po wiadomości o złożeniu oferty przejęcia za 3,7 mld USD przez grupę inwestorów, w której znaleźli się m.in. obecny prezes spółki, saudyjski książę Alwaleed Bin Talal oraz Bill Gates. Była to tylko jedna z ogłoszonych przed sesją informacji z rynku fuzji i przejęć. Od początku roku wartość zawartych na nim transakcji wyniosła w USA już 1,37 bln USD i jest o 28 proc. wyższa od zanotowanej w tym samym okresie ubiegłego roku.

W Europie również panowały doskonałe nastroje. Paneuropejski indeks DJ Stoxx 600 osiągnął najwyższą wartość od lutego 2001 r. W górę poszedł kurs niemieckiego koncernu Linde, który sprzedaje jeden z oddziałów funduszom. Staniały akcje Vivendi, który przyznał, że rozmowy o ofercie jego przejęcia z inwestorem finansowym nie przyniosły żadnego efektu.