Na Wall Street największy wzrost od 12 maja

Marek DruśMarek Druś
opublikowano: 2025-05-27 22:27

S&P500 przerwał serię czterech spadków z rzędu i kończył sesję wzrostem o 2,0 proc. Wartość Średniej Przemysłowej Dow Jones zwiększyła się o 740 pkt, czyli aż 1,8 proc. Nasdaq Composite poszedł w górę o 2,5 proc. To największe wzrosty tych indeksów od 12 maja, kiedy nastroje na rynkach poprawiła wiadomość o obniżeniu wzajemnych ceł przez USA i Chiny.

Posłuchaj
Speaker icon
Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl
Subskrypcja

Amerykański rynek akcji dopiero we wtorek mógł odreagować spadki z piątku spowodowane niespodziewaną groźbą prezydenta Donalda Trumpa wprowadzenia od 1 czerwca 50 proc. cła na import z Unii Europejskiej. Po przeprowadzonej podczas weekendu rozmowie z szefową Komisji Europejskiej, Ursulą von der Leyen, Trump zdecydował o przesunięciu wspomnianego terminu na 9 lipca, aby było więcej czasu na rozmowy handlowe. Deeskalacja konfliktu poprawiła nastroje inwestorów. Dodatkowo przyczynił się do tego również doradca ekonomiczny Białego Domu, Kevin Hassett, który powiedział we wtorek, że spodziewa się „kilku więcej umów nawet w tym tygodniu”. Optymizm inwestorów wynikał również z wiadomości o zaskakująco dużej poprawie nastrojów amerykańskich konsumentów w maju, której przyczyną również była deeskalacja konfliktu handlowego, tym razem z Chinami. Słabe dane o bazowych zamówieniach na dobra trwałe w kwietniu, uważane za namiastkę wskaźnika nakładów kapitałowych biznesu, zignorowano.

Rentowność obligacji USA spadała, co również przyczyniło się do poprawy nastrojów na rynkach akcji, bo osłabiło obawy słabnięcia popytu na amerykański dług, które dominowały na rynku jeszcze w ubiegłym tygodniu.

Na zamknięciu drożało aż 469 spółek wchodzących w skład S&P500. Wśród najmocniej drożejących była m.in. Tesla (6,9 proc.) i Warner Bros. Discovery (6,1 proc.). Popyt przeważał we wszystkich 11 głównych segmentach indeksu. Najmocniej drożały te o najsilniejszym profilu wzrostowym ze względu na obecność technologicznych blue chipów: dyskrecjonalnych dóbr konsumpcyjnych (3,0 proc.), IT (2,55 proc.) i usług telekomunikacyjnych (2,15 proc.). Relatywnie najsłabiej wypadły spółki dóbr codziennego użytku (0,9 proc.), energii (0,85 proc.) i użyteczności publicznej (0,8 proc.).

W Średniej Przemysłowej Dow Jones wzrosła wartość 27 z 30 spółek. Na szczycie tabeli znalazły się Nike (4,7 proc.), Nvidia (3,2 proc.) i American Express (3,0 proc.). Spadkami kursu kończyły sesję jedynie UnitedHealth Group (-0,2 proc.) i Boeing (-0,7 proc.).

Zdrożało 68 proc. z prawie 3,3 tys. spółek z Nasdaq Composite. W węższym Nasdaq 100, który zyskał 2,4 proc., wzrosła wartość 94 spółek. Indeks „wspaniałej siódemki” poszedł w górę aż o 3,2 proc. Wszystkie technologiczne blue chipy z tej grupy kończyły sesję zwyżką kursu. Największą Tesla (6,9 proc.), do czego przyczyniła się zapowiedź powrotu Elona Muska do zarządzania spółką, a najmniejszą Microsoft (2,3 proc.). Najmocniej od prawie dwóch tygodni wzrósł kurs Nvidii (3,2 proc.), która po sesji w środę opublikuje wyniki kwartalne.