Najciekawsze polskie wynalazki (Cz.1.)

Marcin Dobrowolski
opublikowano: 2015-09-22 08:53

Piętnaście lat temu amerykański multimilioner Ted Turner, właściciel sieci CNN, rzucił na spotkaniu towarzyskim niesmaczny dowcip pytając zebranych jak wygląda polski wykrywacz min sugerując jednocześnie, że jest to własna noga żołnierza.

Pan Turner swoją wypowiedzią wykazał się nie tylko nieelegancką złośliwością, ale i brutalną niewiedzą. Wynalazcą pierwszego elektronicznego wykrywacza min podczas II Wojny Światowej był bowiem właśnie Polak - porucznik Józef Kosacki

To nie jedyny polski wynalazek, który zmienił życie ludzi w czasach wojny i pokoju. 

Wykrywacz min

Józef Kosacki, jak wielu polski żołnierzy, po kampanii wrześniowej w 1939 roku znalazł się we Francji, a później w Anglii i tam służył w Polskich Siłach Zbrojnych. W 1941 roku, gdy dowództwo brytyjskie ogłosiło konkurs na wykrywacz min, zgłosił swoją, zwycięską konstrukcję. Anglicy przystąpili do produkcji tego wykrywacza i stosowali go w czasie działań wojennych. W bitwie pod El Alamein, w Afryce Północnej, dzięki zastosowaniu 500 sztuk Wykrywacza Min Nr 2 nazywanego oficjalnie Polskim Wykrywaczem, wojska brytyjskie posuwały się dwukrotnie szybciej przez silnie zaminowane tereny pustynne. Wykrywacze te były, jak napisał tygodnik "Time", na wyposażeniu Armii Brytyjskiej przez wiele lat, ostatni raz użyto ich w wojnie irackiej w 1991 r.
Po zakończeniu wojny Kosacki powrócił do kraju i stał się prekursorem techniki cyfrowej i elektroniki jądrowej. Zmarł w 1990 r. 

Mine detector (Polish) Mark I w użyciu we Francji w 1944 roku.

Cyklometr

Oficjalna definicja tego urządzenia brzmi: "maszyna służąca do wyliczania cyklicznych permutacji szyfrogramów niemieckiej maszyny szyfrującej Enigma." 

Nie da się ukryć, że bez cyklometru Polakom nie udałoby się złamać szyfru Enigmy. Dekryptaż wymagał po prostu skonstruowania urządzenia wspomagającego obliczenia deszyfrantów. 

Urządzenie zbudował polski matematyk i kryptolog Marian Rejewski, który już w 1932 r. odczytał pierwszy szyfr Enigmy. Ilość codziennie zmienianych kluczy szyfrów była olbrzymia i wynosiła 105 456 wariantów. Dzięki maszynie Rejewskiego określenie klucza skrócono do ok kwadransa. 

Książka kodowa Kriegsmarine z listą kluczy dziennych była drukowana czerwonym tuszem rozpuszczalnym w wodzie na różowym papierze, co miało zapewnić łatwość jej zniszczenia (fot. Ben Slivka, CCBY-SA 3.0)

Metoda Czochralskiego 

Jest to technika otrzymywania monokryształów opracowana w 1916 r. przez polskiego chemika prof. Jana Czochralskiego. Jest ona najstarszą i jedną z najpowszechniej stosowanych metod produkcji monokryształów półmetali, metali i ich stopów na świecie. Dzięki Czochralskiemu możliwe stało się produkowanie na skalę przemysłową krzemu do produkcji półprzewodników. Dzieło polskiego profesora znajduje się obecnie we wszystkich urządzeniach elektronicznych. 

Sam Czochralski przez całe swoje życie musiał walczyć z zawistnym środowiskiem naukowym. Kiedy w czasie wojny otrzymał od Niemców pozwolenie na prowadzenie laboratorium, w którym zatrudniał działaczy podziemia, jego przeciwnicy raportowali o tym Gestapo. Ci sami ludzie po wojnie oskarżyli go o współpracę z okupantem. Tymczasem praca w jego zakładzie uratowała życie wielu artystom, literatom i żołnierzom, którzy posługiwali się w tym czasie dającym im bezpieczeństwo przepustkom wystawionym przez Czochralskiego. Po 1945 r. wykluczony ze środowiska naukowego przeniósł się do rodzinnej Kcyni, gdzie produkował pastę do butów i inne wyroby drogeryjne. Zmarł w 1953 r. na atak serca po nagłej rewizji Urzędu Bezpieczeństwa. Pochowany w anonimowym grobie, doczekał się na nim upamiętnienia dopiero w 1998 r. 

Obecnie Jan Czochralskim jest najczęściej cytowanym na świecie polskim naukowcem. 

Kryształ krzemu otrzymany metodą Czochralskiego (domena publiczna)

Pojazd księżycowy misji Apollo

NASA w 1961 r. ogłosiła roku konkurs na pojazd zdolny do poruszania się po Księżycu w ramach programu Apollo Space Program. Co zabawne, w finale znalazły się dwa zespoły kierowane przez Polaków: firmy Grumman ze Stanisławem Rogalskim na czele i General Motors, którym kierował Mieczysław Bekker. Wygrał ten drugi, który opracował układ jezdno-napędowy dla tak zwanego Lunar Roving Vehicle. To jak dotąd jedyny pojazd, który woził człowieka po księżycu. Bekker był autorem wszystkich rozwiązań technicznych umożliwiających poruszanie się maszyny. 

Warto dodać, że przed wojną Mieczysław Bekker był inżynierem wojskowym, walczył w kampanii wrześniowej, później za zgodą władz polskich służył w armii kanadyjskiej, którą opuścił w stopniu podpułkownika. Inżynier zmarł w Santa Barbara w Kalifornii 8 stycznia 1989 roku w wieku 84 lat.

Astronauta Eugene A. Cernan przy pojeździe LRV wyprawy Apollo 17 (domena publiczna)

Melex

Spotykany na polach golfowych na całym świecie Melex to produkt Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego z Mielca (do 1993 PZL Mielec, później jako niezależny podmiot), . Produkowany od 1971 r. znalazł uznanie najpierw w Stanach Zjednoczonych, a później w innych krajach, gdzie popularne jest uprawianie golfa. Kiedyś często spotykany w polskich miastach, dziś produkowany jest głównie na eksport. 

Meleksy przed odbudowywanym Zamkiem Królewskim w Warszawie, 1974 r. (Narodowe Archiwum Cyfrowe)

Już jutro kolejna seria wyjątkowych polskich wynalazków!