Nałęczów: MSP już pertraktuje

Katarzyan Kozińska
opublikowano: 2001-02-13 00:00

Nałęczów: MSP już pertraktuje

W 2001 r. siedem uzdrowisk ma szansę na prywatyzację

Jutro mija termin składania ofert na prywatyzację pierwszego z 26 krajowych uzdrowisk — Zakładu Leczniczego Uzdrowisko Nałęczów. W marcu MSP zaprosi inwestorów do przekształcenia sanatorium w Iwoniczu Zdroju. Jakub Tropiło, wiceminister skarbu, zapowiada, że do końca tego roku MSP zamierza zamknąć prywatyzację siedmiu spółek uzdrowiskowych.

Prywatyzacja Zakładu Leczniczego Uzdrowisko Nałęczów, jednego z najlepiej funkcjonujących krajowych sanatoriów, jest pilotażowym przekształceniem, na którym Ministerstwo Skarbu Państwa ma nauczyć się postępowania w kolejnych prywatyzacjach w tym sektorze.

Czy leci z nami pilot

Jeszcze tylko do jutra inwestorzy mogą zgłaszać się do rokowań w sprawie prywatyzacji Nałęczowa.

— Trudno powiedzieć, jacy inwestorzy będą zainteresowani, bo jeszcze nie mamy doświadczenia w tej branży, ale spodziewamy się przede wszystkim kapitału zagranicznego związanego z sektorem turystycznym i hotelarskim — tłumaczy Jakub Tropiło, podsekretarz stanu w MSP.

Inwestorów finansowych może powstrzymywać system finansowania ochrony zdrowia. Największą część przychodów sanatoria realizują dzięki kontraktom z kasami chorych i ZUS. Nieprzewidywalność działań tych instytucji może być traktowana przez parterów finansowych jako poważny czynnik ryzyka. Marchewką mogą być dla nich natomiast należące do uzdrowisk źródła wody. Rozlewnie są w niektórych spółkach jedynymi rentownymi częściami majątku, utrzymującymi działalność leczniczą.

— Nie zamierzamy dzielić majątku uzdrowisk, ponieważ to jest jeden z elementów, który pozwala finansować pozostałą działalność. Na pewno nie będzie także potrzeby zamykania uzdrowisk. Nawet najlepiej działające potrzebują pieniędzy, ale żadne na pewno nie jest w takiej sytuacji, żeby trzeba było je zlikwidować — podkreśla minister Tropiło.

Uregulowanie obciążeń finansowych uzdrowisk będzie musiał wziąć na siebie inwestor. Mniej zapłaci Skarbowi Państwa, a pieniądze przygotowane na inwestycję podzieli na spłatę długów i nowe inwestycje.

Szczęśliwa siódemka

Drugim uzdrowiskiem, które trafi do prywatyzacji, jest Iwonicz Zdrój. W marcu MSP zamierza zaprosić inwestorów do udziału w rokowaniach. Zdaniem wiceministra Tropiły, obie spółki zostaną przekształcone przed upływem trzeciego kwartału. Za kilkanaście tygodni MSP wybierze też doradcę do prywatyzacji Zespołu Uzdrowisk Kłodzkich. W czerwcu i lipcu MSP wystawi na sprzedaż kolejne cztery uzdrowiska: Lądek Zdrój, Krynicę, Połczyn Zdrój oraz Świeradów-Czerniawę. W sumie w tym roku resort skarbu zamierza sprzedać akcje siedmiu uzdrowisk, które w 2000r. złożyły wnioski o prywatyzację.

MSP nie narzucało odgórnie kolejności przekształceń poszczególnych spółek. Na 26 krajowych uzdrowisk, które zostały skomercjalizowane na początku 1999 roku, 14 nie złożyło nawet wniosków prywatyzacyjnych. Minister Tropiło uważa jednak, że prywatyzacja tej branży powinna się zakończyć do końca 2004 roku.

— Konkurencja na rynku zmusi pozostałe placówki do przyspieszenia przekształceń. Na razie z działalności komercyjnej pochodzi tylko 5-20 proc. przychodów, ale ten udział będzie coraz większy — przede wszystkim dlatego, że będzie się zwiększać zapotrzebowanie na takie usługi — tłumaczy Jakub Tropiło.

Nie wiadomo też, czy kasy chorych będą chciały nadal kontraktować usługi uzdrowiskowe w ramach dostępnego pakietu obsługi medycznej.

Korzystne rokowania

Wszystkie uzdrowiska będą prywatyzowane w drodze rokowań z oferentami. O wyborze mają decydować trzy czynniki: cena za akcje, zobowiązania inwestycyjne i pakiety socjalne dla pracowników.

— Wydaje mi się, że jedno uzdrowisko nadaje się do wprowadzenia na giełdę. Jednak ich potężne potrzeby inwestycyjne powodują, że bardziej atrakcyjną ścieżką jest zaproszenie do rokowań — tłumaczy Tomasz Papis, wicedyrektor Departamentu Nadzoru i Prywatyzacji II w MSP.

Obecny sposób finansowania uzdrowisk nie pozwala na upublicznienie sanatorium.

Wpływy z prywatyzacji 26 uzdrowisk szacowane na około 300 mln zł nie pomogą, niestety, załatać dziury w budżecie, ale minister Tropiło podkreśla, że nie zamierza oddawać sanatoriów za symboliczną złotówkę.

Organizator

Puls Biznesu

Autor rankingu

Coface