Decyzje w sprawie inwestora dla Nowej Kompanii Węglowej i PKP Energetyka zostaną podjęte praktycznie w tym samym czasie i będą ze sobą sprzężone – mówiono w kuluarach Kongresu Energi@21, zorganizowanego w Poznaniu.
Wiadomo, kto

Dla przypomnienia – Nowa Kompania Węglowa to kluczowy element planu ratunkowego dla bankrutującej Kompanii Węglowej. Plan zakłada, że do Nowej KW, nadzorowanej przez skarb państwa, wniesionych zostanie 11 kopalń. Jednocześnie w akcjonariacie państwowej spółki pojawią się nowi inwestorzy, gotowi wyłożyć docelowo ok. 2 mld zł w gotówce (na razie wśród oficjalnych chętnych jest tylko PIR). A wszystko – na przełomie czerwca i lipca.
W podobnym terminie rozgrywać się będzie prywatyzacja innej państwowej spółki, PKP Energetyka, wycenianej na ok. 1 mld zł, do czego należy jeszcze dodać kilkusetmilionowy dług. Na 8 czerwca Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju wyznaczyło nowy termin składania ofert (wcześniejszy anulowano, bo zaangażowani partnerzy skarżyli się m.in. na niewystarczającą dokumentację). Minister Maria Wasiak oświadczyła zaś, że transakcję zamierza dopiąć jeszcze przed jesiennymi wyborami parlamentarnymi.
Braną energetyczna bierze tę deklarację na poważnie. I szykuje kiesy.
- Grono inwestorów-kandydatów dla obu firm jest w zasadzie znane, a ilość pieniędzy na rynku ograniczona – zauważa menedżer z jednej z państwowych grup energetycznych.
Mówi anonimowo, podobnie jak jego koledzy, bo wszyscy podpisali surowe umowy o zachowaniu poufności. Mimo to wiadomo, że na celowniku jest przede wszystkim energetyka. O zaangażowaniu tej branży w ratowanie KW mówi oficjalnie prezes Kompanii, Krzysztof Sędzikowski. O jej zaangażowaniu w PKP Energetyka – mówią same firmy.
Nie wiadomo, jak
- Złożymy ofertę na zakup PKP Energetyka, na pewno z partnerem, ale jeszcze nie zdecydowaliśmy, kto nim będzie – mówi Dariusz Lubera, prezes Tauronu.
Nieoficjalnie mówi się, że partnerem dla Tauronu będzie państwowy ubezpieczyciel PZU. Przejęcie PKP Energetyka analizują też PGE, Energa i Enea. Menedżerowie tej ostatniej sygnalizują, że spółka może dysponować 3 mld zł na inwestycje, co oznacza, że mogłaby sfinansować zarówno zakup PKP Energetyka (być może z partnerem), jak i wejście do Nowej KW. Ponadto niektóre źródła wskazują, że to Enea ma obecnie największe szanse na przejęcie PKP Energetyka.
Do Nowej KW nie chce wchodzić Tauron, który zadeklarował, że może za to kupić jedną z kopalń – Brzeszcze. Nie wykluczają tego zaś PGE i Enea – oba zarządy wskazują, że rozwój aktywów węglowych mógłby dać im korzyści.
- Generalnie nie wyklarowała się jeszcze koncepcja opisująca kto i w co miałby zainwestować. Ale na dniach to się wyjaśni – mówił w kuluarach menedżer z zarządu jednej z zainteresowanych firm.