Od decyzji kredytowej do przelewu

Sylwia WedziukSylwia Wedziuk
opublikowano: 2012-08-13 00:00

Finansowanie: Dla firmy w nagłej potrzebie najważniejsze jest, jak szybko pieniądze pojawią się na koncie. Cena kredytu schodzi na drugi plan

Cena często jest najważniejszym kryterium wyboru wszelkiego rodzaju produktów i usług. Trudno się dziwić, nikt nie chce przepłacać. W przypadku kredytów bywa jednak inaczej. Trudniej dzisiaj dostać jakąkolwiek pożyczkę od banku, ale przedsiębiorcy pieniędzy często potrzebują natychmiast. Inaczej okazja przejdzie im koło nosa. — Dla nich okazja biznesowa do zarobienia pieniędzy, kupno taniej towaru czy maszyny może się nie powtórzyć. Do tego niekiedy small biznes ma okresowe kłopoty z płynnością finansową, spowodowaną sezonowością dostaw czy nierzetelnymi dostawcami. W takich sytuacjach nie można długo zwlekać — zauważa Piotr Makowski, dyrektor Departamentu Sprzedaży w FM Banku. Na podium kryteriów wyboru kredytu wysuwa się wtedy czas, w którym pieniądze trafią na konto firmy.

Kasa w 48 godzin

Zapytaliśmy więc banki (Meritum Bank, Idea Bank, FM Bank, PKO BP, BPS, PBP, ING Bank i BRE Bank) jak szybko skłonne są podjąć decyzję dotyczącą przyznania kredytu firmom z segmentu MSP i jak długo od tego momentu trzeba czekać na gotówkę. Niechętnie mówią o konkretnych terminach, tłumacząc, że to zależy od wielu czynników. Wiadomo, każdy przypadek jest inny. Można jednak podać ogólne tendencje i zauważyć dobre chęci ze strony banków, żeby proces przyznawania kredytów trwał możliwie najkrócej. Plany są ambitne, ale teoria nie zawsze równa się praktyce. Najłatwiej mają przedstawiciele wybranych wolnych zawodów, które banki finansują chętnie i ściągają do siebie różnego rodzaju udogodnieniami. Tutaj rzeczywiście decyzja może zająć chwilę, nawet jeśli taka osoba pojawi się w banku tylko z oświadczeniem o dochodach. — Nasz bank jest gotów udzielić finansowania do 300 tys. zł na okres do 120 miesięcy, bez zabezpieczeń rzeczowych, bazując na oświadczanych przez klienta informacjach — mówi Marcin Kołakowski, dyrektor Departamentu Bankowości Oddziałowej i Przedsiębiorstw w Meritum Banku. Jak informuje, pieniądze do 300 tys. zł wypłaci nawet w 48 godzin po złożeniu wniosku kredytowego. W praktyce zwykle wypłata zajmuje mu nie dłużej niż 2-3 dni robocze. Również najmniejsze firmy, najlepiej z uproszczoną księgowością, dobrą historią kredytową, stabilną sytuacją finansową i oczekujące niewielkich pożyczek, nie będą czekać długo. — Standardem, do którego zmierza rynek bankowości, jest decyzja kredytowa w jeden dzień. Sądzimy, że za chwilę stanie się to codziennością — mówi Piotr Makowski. FM Bank stara się, żeby cały proces od podpisania umowy do uruchomienia kredytu nie trwał dłużej niż 24-48 godzin. ING Bank deklaruje, że w segmencie przedsiębiorców przy założeniu kompletności dokumentacji kredytowej, decyzję może podjąć w ciągu 1-2 dni roboczych. Wypłata też nie zajmie dużo czasu. — W segmencie przedsiębiorców dla zdecydowanej większości wniosków uruchomienie pieniędzy następuje od razu po podpisaniu umowy kredytowej, natomiast podpisanie umowy kredytowej możliwe jest od razu po podjęciu decyzji o przyznaniu kredytu — twierdzi Agnieszka Świadek, business manager w Departamencie Zarządzania Rynkiem Detalicznym w ING Banku Śląskim. PKO BP niedawno zaproponował kredyt dla sektora MSP do 1 mln zł, przy którym deklaruje podjęcie decyzji w ciągu 24 godzin. Przy tzw. prostych kredytach bank może zarówno podjąć decyzję, jak i wypłacić pieniądze tego samego dnia. — Proste kredyty to np. takie do 500 tys., niewymagające ustanowienia dodatkowych zabezpieczeń, w przypadku kiedy sytuacja prawno-księgowo-finansowa firmy jest bez zastrzeżeń — tłumaczy Anna Podgórska, dyrektor Biura Produktów Kredytowych w PKO BP. Bankowi BPS decyzja o przyznaniu kredytu w rachunku bieżącym dla firm z uproszczoną księgowością do kwoty 150 tys. zł zajmie 1 dzień, a wypłata drugie tyle.

Cierpliwość do 3 tygodni

Zdaniem Marcina Kołakowskiego, generalnie w przypadku kredytów bez zabezpieczeń wydanie decyzji nie powinno przekraczać tygodnia od momentu złożenia wniosku. Dłużej na pieniądze poczekają większe firmy i takie, które starają się o kredyt wymagający zabezpieczeń. Decyzja może potrwać 2-3 tygodnie w przypadku zabezpieczenia hipoteką. Przedsiębiorca powinien zacząć się denerwować, jeżeli sprawa przedłuża się ponad 21 dni. Meritum Bank deklaruje, że klienci przy kredycie do 2 mln zł mają szansę na poznanie wstępnej decyzji już na pierwszym spotkaniu z doradcą. W PBP analiza kredytowa średniej firmy nie przekroczy 5 dni roboczych. — Warunkiem jest złożenie kompletu dokumentów, w szczególności sprawozdań finansowych z dodatkowymi wyjaśnieniami i opiniami audytora wraz z raportem z badania — mówi Aldona Abramczyk, dyrektor Departamentu Zarządzania Ryzykiem Kredytowym w PBP. Potem wystarczy już jeden dzień na ostateczną decyzję. Gorzej, jeśli interesy obu stron się nie zgadzają. Do tego PBP daje możliwość negocjacji niektórych zapisów umów. Więc cały proces może się przedłużyć. — W przypadku prostych zabezpieczeń np. gwarancji korporacyjnej od spółki-matki, możliwe jest uruchomienie kredytu w ciągu tygodnia. Natomiast przy skomplikowanych negocjacjach i zabezpieczeniach rzeczowych termin wypłaty może wydłużyć się do ponad miesiąca — tłumaczy Aldona Abramczyk. Idea Bank dla kredytów do 1 mln zł wyda decyzję w ciągu 2 dni, a poza tym decyzja średnio zajmuje mu 4 dni. Wypłata pieniędzy to kolejny jeden dzień, o ile dokumenty będą kompletne i umowa podpisana. BRE Bank nad chętnymi do Pakietu Nowy Efekt Plus umożliwiającego finansowanie do 600 tys. zł zastanawia się nie dłużej niż 7 dni, ale jeżeli wszystko idzie sprawnie, to można liczyć na pieniądze w krótszym czasie. BPS zdecyduje się na przyznanie kredytu w rachunku bieżącym dla firm z pełną księgowością do 300 tys. zł w ciągu jednego dnia, a na przyznanie kredytu inwestycyjnego do 750 tys. zł, w ciągu dwóch dni. Za nieprzekraczalną barierę czasu na weryfikację wniosku uznaje 21 dni. Kasa ma szansę trafić na konto klienta w ciągu jednego dnia od podpisania umowy i spełnienia warunków uruchomienia kredytu.

Inicjatywa własna

Wymienione sytuacje są idealne, ale nie ma wątpliwości, że firma sama może wpłynąć na przyspieszenie decyzji o przyznaniu kredytu i wypłaty pieniędzy. Przede wszystkim, orientując się wcześniej, co i jak, dla banku należy przygotować i zjawiając się w instytucji z kompletną, dokładnie wypełnioną dokumentacją. Często to drobiazgi mogą wywołać bałagan i opóźnienia. Brak jakiegoś dokumentu, nieprawidłowe wypełnienie papierów, niedoinformowanie.

Warto też wcześniej zorientować się, jakie wymagania ma bank w odniesieniu do potencjalnego kredytobiorcy, a głównie do jakiej kwoty i komu jest skłonny udzielić kredytu w procedurze uproszczonej. — Z reguły im niższa jest wnioskowana kwota kredytu, tym szybsza decyzja kredytowa banku — mówi Monika Mucha, dyrektor biura wsparcia procesów kredytowych w Idea Banku. Na szybkość przyznania finansowania wpływa również struktura właścicielska (im bardziej skomplikowana, tym proces decyzyjny jest dłuższy), historia współpracy z kredytującym bankiem, historia kredytowa klienta, rodzaj posiadanego czy wymaganego zabezpieczenia. A więc wszystko, co decyduje również o możliwości przyznania kredytów w ogóle.

Co wpływa na szybkość procesu kredytowania?

typ zaangażowania (pożyczka, gwarancja bankowa etc.)

kwota kredytu

kompletność dostarczonej przez klienta dokumentacji

fakt występowania zabezpieczenia

struktura właścicielska firmy (im bardziej skomplikowana, tym proces decyzyjny jest dłuższy)

historia współpracy z kredytującym bankiem

historia kredytowa klienta