Udany początek sesji był zasługą Cisco Systems. Gigant IT pochwalił się lepszymi niż oczekiwano wynikami kwartalnymi. Wywołało to popyt na akcje spółki, która jest obecnie najmocniej drożejącym komponentem Nasdaq 100. Drożały także inne spółki technologiczne. Segment technologiczny byłby najmocniej rosnącym, gdyby nie ok. 30 proc. wzrost kursu Abercrombie & Fitch, który spowodował mocną zwyżkę indeksu segmentu dyskrecjonalnych dóbr konsumpcyjnych. Tak duży skok ceny akcji spółki handlującej odzieżą wywołały dobre wyniki kwartalne. Po ok. godzinie handlu główne indeksy znalazły się jednak pod kreską. Komentatorzy podkreślają, że główny wpływ na stan nastrojów ma kwestia zbliżającego się „klifu fiskalnego”. Zwracają ponadto uwagę, że S&P500 przez ostatnie cztery sesje kończył dzień poniżej 200-dniowej średniej ruchomej, co jest niedźwiedzim sygnałem.
Optymizm na Wall Street trwał krótko
opublikowano: 2012-11-14 16:45
Początek handlu na amerykańskich rynkach akcji sugerował zmianę nastrojów po czterech z rzędu spadkowych sesjach. Po godzinie widać, że optymizm był krótkotrwały.