Orbis woli małą dywidendę

GRA,TM
opublikowano: 2009-02-25 00:00

Rok temu był zysk, dziś jest strata. W czwartym kwartale największa w Polsce grupa hotelarska odczuła skutki spowolnienia.

Rok temu był zysk, dziś jest strata. W czwartym kwartale największa w Polsce grupa hotelarska odczuła skutki spowolnienia.

Oto liczby. Grupa Orbis w IV kw. zanotowała 265,2 mln zł przychodów. To niemal identyczny poziom jak rok temu (266,5 mln zł). Pozostałe dane są już sporo gorsze. Wynik operacyjny wyniósł minus 5,36 mln zł, podczas gdy rok temu był dodatni (119,6 mln zł). Na poziomie wyniku netto też mamy stratę. W IV kw. 2008 r. wyniosła 13,7 mln zł. Rok temu firma była 93,3 mln zł na plusie

— Wyniki Orbisu są słabsze od zeszłorocznych, ale należy pamiętać, że w 2007 r. rezultaty zawyżyła sprzedaż dwóch hoteli. Po "oczyszczeniu" raportu z tych transakcji widać, że wynik EBITDA wzrósł tak naprawdę z 33 mln zł do 35 mln zł. A to oznacza, na razie jest dobrze — komentuje Robert Maj, analityk KBC Securities.

Jaki będzie ten rok? Trudno przewidzieć.

— Styczeń i luty podobno nie są najgorsze, ale zarząd podkreśla, że kluczowe znaczenie będą miały zawierane w marcu kontrakty na sezon letni. To one pokażą tegoroczną kondycję branży turystycznej — twierdzi Robert Maj.

Na tej podstawie akcjonariusze podejmą też decyzję o dywidendzie za 2008 r. Do tej pory Orbis wypłacał tradycyjnie trzydzieści kilka procent zysku netto.

— Zamiary dotyczące dywidendy nie zostały jeszcze sprecyzowane. W rozmowie z analitykami zarząd dał jednak do zrozumienia, że wypłata może być mniejsza od zeszłorocznej — mówi Robert Maj.

Ostatnia rekomendacja KBC dla Orbisu brzmi "sprzedaj".

— Obecnie rozważamy zmianę prognoz po uwzględnieniu wyników w całym 2008 r. — zapowiada analityk.