WOJCIECH KOWALCZUK;
redaktor rankingu „Gazele Biznesu”
Boże, dlaczego nie pozwalasz mi wygrać w totka? — pytał bohater starej anegdoty. A Bóg mu na to: — Daj mi szansę, zagraj.
Nie porównując się, broń Boże, do Autora światłej rady, korzystam jednak z ostatniej okazji, by zaapelować do potencjalnych „Gazel Biznesu 2011” podobnymi słowami: Dajcie nam szansę, wypełnijcie zgłoszenia.
Przypomnijmy, „Gazele Biznesu” to publikowany przez „Puls Biznesu” od 2000 r. ranking małych i średnich firm, którego głównym kryterium jest stały i dynamiczny rozwój. Szczegółowe informacje o tym, jakie firmy mogą zostać Gazelami, regulamin konkursu i formularz zgłoszeniowy można znaleźć na stronie www.gazele.pl.
Właściciele i menedżerowie firm, którzy rozważają zgłoszenie się po raz pierwszy, powinni wiedzieć, że tytuł Gazeli Biznesu, oprócz prestiżu oznacza podniesienie wiarygodności wśród kontrahentów i w instytucjach finansowych, co przekłada się m.in. na stosowanie prostszych procedur kredytowych, a czasem zniżek. Umożliwia także nawiązanie wielu nowych kontaktów biznesowych podczas regionalnych gal, na których wręczamy Gazelom pamiątkowe certyfikaty.
No i powinni też wiedzieć, że nie chcemy od nich niczego w zamian. Udział w rankingu jest bezpłatny. Wystarczy, że dadzą nam szansę i wypełnią zgłoszenie. A warto się pospieszyć, bo termin upływa 30 września.




