Oszczędność skłania do e-sklepów

Paulina KostroPaulina Kostro
opublikowano: 2016-09-28 22:00

Cena produktu online i wiarygodność sklepu są decydujące, jeżeli chodzi o zakupowe wybory Polaków.

Prawie 70 proc. Polaków deklaruje kupowanie produktów lub usług przez internet. Pozostali wybierają sklepy stacjonarne. Dlaczego? 61 proc. z nich po prostu je preferuje, 47 proc. nie ma potrzeby zakupów online, 15 proc. nie ma zaufania do nabywania produktów w sieci, a 10 proc. uważa ten proces za zbyt skomplikowany — wynika z najnowszego badania Blue Mediów. Ponadto czytamy, że niska cena artykułów w e-sklepach nadal odgrywa kluczową rolę — dla 71 proc. respondentów to najważniejszy powód brany pod uwagę przy decyzji o zakupie.

— Cena produktu długo jeszcze będzie decydującym czynnikiem wyboru sklepu, zwłaszcza że kupując online, zwykle chcemy zaoszczędzić. Ale na coraz bardziej rozwiniętym rynku e-commerce nie da się już wygrywać tylko ceną. Coraz więcej sklepów oferuje darmowy i wygodny dla kupującego zwrot zakupionego towaru. Jak się okazuje, jest to wartość, którą coraz częściej doceniają Polacy — zauważa Krystian Wesołowski z Blue Mediów.

Przelew wykonywany samodzielnie przez kupującego jest najpopularniejszą formą płacenia za zakupy internetowe (61 proc. wskazań). Jeśli chodzi o ulubione metody płatności, to zdecydowanie wygrywają elektroniczne obsługiwane przez operatorów płatności (typu payU), wyprzedzając tradycyjny przelew i płatność kartą płatniczą.

— Tradycyjny przelew ma mocną pozycję w polskim e-commerce, ponieważ z punktuwidzenia kosztów zewnętrznych jest najtańszy dla sklepu. Część sklepów, zwłaszcza o niskomarżowej sprzedaży, koszty obsługi płatności przerzuca na klienta. Jeśli kupujący decyduje się samodzielnie wykonać przelew, oszczędza w ten sposób nawet kilkanaście złotych. Oszczędność często wygrywa z wygodą, ale nie daje takiego zabezpieczenia jak np. płatności kartą, czyli tzw. chargeback — wyjaśnia Krystian Wesołowski. Ponadto na polskim rynku e- -commerce wciąż mocną pozycjęmają płatności za pobraniem. Z tej metody korzysta ponad połowa respondentów, choć jako swoją ulubioną wskazało ją zaledwie 14 proc.

— Nawet w tak internetowej spółce jak Blue Media widuję przy recepcji osoby odbierające paczki od kurierów dokonujące płatności za pobraniem w gotówce. Dla wielu kupujących to wygodne rozwiązanie, bo nie trzeba wcześniej wykładać pieniędzy, kupując towar od sklepu, którego się nie zna. Dodatkowo stosunkowo łatwo można zrezygnować z zakupu. Trzeba również pamiętać o tym, że wielu kupujących online, zwłaszcza starszych, nie zna płatności elektronicznych lub nie potrafi się nimi posługiwać. Czują się bezpieczniej, wypełniając formularz i oczekując na kuriera — tłumaczy Krystian Wesołowski. © Ⓟ