Trendon Shavers z McKinney w stanie Teksas przez rok, do września 2012 roku zgromadził 700 tys. bitcoinów od inwestorów przyciągniętych obietnicą 7 proc. zysku tygodniowo. Według średniego kursu wirtualnej waluty z tego okresu to ok. 4,6 mln USD w realnym pieniądzu. Okazało się, że jak w każdej piramidzie, Shavers płacił odsetki dotychczasowym inwestorom z pieniędzy uzyskanych od nowo pozyskanych. Nie omieszkał także wydać równowartość 147 tys. USD na własne potrzeby, m.in. hazard.

- Oszuści nie są poza zasięgiem SEC dzięki temu, że używają bitcoina czy innej wirtualnej waluty, aby naciągnąć inwestorów – powiedział Andrew Calamari, dyrektor nowojorskiego biura SEC.