Jeszcze dziś i jutro inwestorzy indywidualni mogą się zapisywać na akcje PCC Exol, producenta środków powierzchniowo-czynnych. Cena maksymalna to 1,29 zł, ale o tym, jaka będzie ostateczna cena emisyjna i czy oferta zakończy się powodzeniem, zadecydują wyniki book-buildingu wśród inwestorów instytucjonalnych. To do nich skierowano 90 proc. oferty. Zapisy przyjmuje DM PKO BP.
PCC Exol to część międzynarodowej grupy chemicznej PCC SE. Jest największym w regionie Europy Środkowo-Wschodniej producentem chemikaliów, wykorzystywanych przy wytwarzaniu m.in. środków higieny osobistej i detergentów. To pierwsza spółka reprezentująca ten segment branży chemicznej, która planuje debiut na warszawskiej giełdzie.
Jeżeli znajdą się chętni na całą emisję, nowi akcjonariusze będą mieć blisko 19-procentowy udział w kapitale zakładowym i 11 proc. udziałów w głosach na walnym zgromadzeniu. Przy cenie 1,29 zł za walor wartość netto emisji sięgnie 42 mln zł, a kapitalizacja 240 mln zł.
Dolnośląska firma planuje przeznaczyć pieniądze pozyskane z emisji na budowę wieży kriogenicznej wraz z odpowiednią bazą magazynową. Budowa ma rozpocząć się w 2012 r. Koszt inwestycji to około 35 mln zł. Pozostałe pieniądze zostaną wykorzystane na modernizację ciągu produkcyjnego do wytwarzania surfaktantów amfoterycznych, wykorzystywanych w środkach higieny osobistej. Dzięki planowanym inwestycjom spółka zamierza zwiększyć moce produkcyjne o 15 proc., do 115 tys. ton w ciągu maksymalnie 2,5 roku.
— Zwiększymy zdolności produkcyjne oraz poszerzymy portfolio produktowe, co z kolei przełoży się na jeszcze lepsze wyniki naszej działalności. Chcemy ugruntować pozycję lidera na rynku Europy Środkowo- Wschodniej oraz rozwijać się poprzez ekspansję na rynki Bliskiego Wschodu oraz Afryki i Azję — mówi Marcin Żurakowski, prezes PCC Exol.
Spółka z Brzegu Dolnego wypracowała w 2011 r. 222 mln zł przychodów i ledwie 1,3 mln zł zysku netto, co daje niespełna 1 grosz zysku na akcję. Wcześniej notowała straty, ponieważ nie prowadziła działalności operacyjnej.
Biorąc pod uwagę cenę emisyjną 1,29 zł, wskaźnik cena/zysk PCC Exol ma wartość trzycyfrową, natomiast cena/wartość księgowa 1,2. Rentowność netto spółki wyniosła 0,6 proc. w 2011 r., a marża brutto ze sprzedaży 5,8 proc. Z kolei rentowność EBIT i EBITDA sięgała — odpowiednio — 2,6 proc. oraz 3,9 proc.
Zadłużenie PCC Exol na koniec zeszłego roku wyniosło prawie 291 mln zł, z czego 193,5 mln zł stanowiły zobowiązania długoterminowe. PCC Exol sprzedaje produkty na rynkach Europy Środkowo-Wschodniej, Południowej i Zachodniej.
Udział eksportu w sprzedaży wynosi 20 proc. Spółka kupuje materiały do produkcji na rynkach zagranicznych, płaci m.in. w euro i dolarze. Znaczna część sprzedaży jest również realizowana w walutach obcych. Według prospektu emisyjnego, przychody zależne od walut obcych były w ostatnich latach większe niż koszty. Wynikom PCC Exol sprzyja więc osłabienie złotego.
Znaczną część kosztów PCC Exol stanowią surowce. Spółka zużywa do produkcji oleochemikalia, petrochemikalia oraz surowce mineralne i gazy. Ich ceny charakteryzuje wysoka zmienność, związana z wahaniami koniunktury w gospodarce światowej. Wyższe koszty surowców mogą więc wpływać na obniżenie sprzedaży przez rezygnację z nierentownych zleceń. Innym czynnikiem ryzyka wymienionym w prospekcie spółki jest konkurencja.
Produkty oferowane przez PCC Exol znajdują się również w ofercie międzynarodowych koncernów chemicznych, takich jak BASF, Huntsman, Rhodia, Stepan i Sasol. Wymienione firmy dzięki m.in. wielkości produkcji, integracji surowcowej oraz know-how są w stanie oferować niższe ceny na rynkach docelowych PCC Exol. Zarząd spółki nie obawia się jednak pogorszenia wyników.
— Jesteśmy mało podatni na wahania koniunktury. Środki czystości są kupowane zawsze, nawet w momentach kryzysu. Z tej perspektywy nasz biznes jest bardzo bezpieczny — przekonuje Marcin Żurakowski.
Posucha na rynku IPO
Ostatnią spółką, której udało się w tym roku przeprowadzić IPO, był Work Service. Grupa zadebiutowała pod koniec kwietnia na GPW po finalizacji oferty wartej 30,7 mln zł (liczono na dużo więcej). W zeszłym tygodniu z powodu niesprzyjających warunków rynkowych z debiutu na GPW na razie zrezygnowała łotewska Eco Baltia. Spółka miała wyemitować 12,5 mln akcji po maksymalnej cenie 15 zł.
Do debiutu na GPW szykują się natomiast zakłady mięsne Tarczyński. W zeszłym tygodniu Komisja Nadzoru Finansowego zatwierdziła prospekt emisyjny spółki. Według źródeł zbliżonych do firmy, dokument ma być opublikowany w ciągu kilku dni.
240
mln zł Taka jest wycena PCC Exol przy cenie maksymalnej 1,29 zł za akcję.
1,3
mln złTyle zarobiła spółka na czysto w 2011 r. To niespełna 1 grosz na akcje.