- Mateusz Chrzanowski z Noble Securities (w maju wydał rekomendację "kupuj" z ceną docelową 952,60 zł) zwraca uwagę, że o ile w wartościach bezwzględnych gra nie spełniła oczekiwań, o tyle relatywnie nie była to aż taka zła premiera. W sobotę peak "Frostpunka 2" był najwyższy ze wszystkich gier debiutujących w ubiegłym tygodniu, w tym takich znanych IP jak "God of War: Ragnarok" czy "Final Fantasy: XVI". Dopiero w niedzielę "GoW" dogonił pod względem peaku rezultat "Frostpunka". W rankingu sprzedażowym również zajmowane były miejsce w czołówce.
- Na liście życzeń (wishliście) "Frostpunka 2" ma 2 mln graczy. Zdaniem analityka uaktywnią się oni najpóźniej przy pierwszej promocji cenowej. Jak przypomna, pierwsza część sprzedała ponad 5 mln sztuk, zatem baza użytkowników do długoterminowej sprzedaży pozostaje niezmiennie duża.
- Gra ma zapowiedziane trzy dodatki (DLC), więc impulsów do poprawy ocen będzie jeszcze wiele.
- Gra po dwóch dniach od premiery ma dwukrotnie więcej recenzji niż pierwsza część, która sprzedała się w nakładzie 250 tys. kopii po 69 godzinach. Dlatego specjalista uważa, że 1 mln kopii w tym roku wciąż jest osiągalne, zczególnie jeśli gra utrzyma się w następnych 10 dniach w TOP10 Steam i co najmniej jeszcze dwa razy w tym okresie pozostaje TOP5.
- Spółka ma zanadrzu jeszcze dwa tytuły własne, z czego jeden ("The Alters") będzie miał premierę w tym roku i to on był wskazywany jako ten, który może pozytywnie zaskoczyć, mówi Piotr Poniatowski, analityk z Biura Maklerskiego mBanku (jego dotychczasowa rekomendacja brzmiałą "kupuj", a cena docelowa sięgała 824 zł).
Pięć powodów do optymizmu względem 11 bit studios
opublikowano: 2024-09-23 13:08
Premiera rozczarowała, oceny graczy są niskie, kurs się załamał, a prognozy i w ślad za nimi rekomendacje idą pod nóż. Nadzieja dla akcjonariuszy jeszcze się jednak tli, wynika z opinii analityków.
Posłuchaj

Zostań subskrybentem
i słuchaj tego oraz wielu innych artykułów w pb.pl