PKP emitują papiery wartości 1,3 mld zł
Obligacje korporacyjne trafią do krajowych i europejskich banków inwestycyjnych
W tym półroczu PKP wybiorą agenta, który przygotuje i rozprowadzi emisję obligacji. Do końca 2001 roku przewoźnik planuje wyemitowanie pięcio- i siedmioletnich obligacji korporacyjnych wartości 1,3 mld zł.
W marcu Polskie Koleje Państwowe ogłoszą publiczny, dwustopniowy przetarg na wybór agenta emisji. W latach 2001-02 polskie koleje zamierzają wyemitować obligacje korporacyjne wartości 2 mld zł.
— Ostateczny koszt przedsięwzięcia poznamy w połowie roku, gdy wybierzemy agenta emisji — uważa Piotr Stachulski, zastępca dyrektora biura rachunkowości, finansów i obligacji w PKP.
Dwie transze
Zaplanowano emisję pięcio- i siedmioletnich obligacji.
— Długie terminy uwolnią nas na jakiś czas od obsługiwania długu, przynajmniej wynikającego z emisji. To wystarczy, żeby spłacić część najbardziej palących zobowiązań, uregulować odprawy dla pracowników, a część środków przeznaczyć na inwestycje odtworzeniowe — mówi Piotr Stachulski.
W tym roku zarząd PKP planuje emisję dwóch transzy, których wartość wyniesie 1,3 mld zł. Emisje gwarantowane przez Skarb Państwa przewoźnik skieruje do krajowych i docelowo do zagranicznych banków inwestycyjnych.
— W pierwszym półroczu 2002 roku wyemitujemy ostatnią — trzecią — transzę wysokości 700 mln zł — zapewnia dyrektor Stachulski.
Tak zakończy się pierwszy etap restrukturyzacji finansowej, który pozwoli złapać oddech i przystąpić do długofalowego oddłużania. Obligacje będą skierowane nie tylko na rynek krajowy.
— Nieodzowne będzie ulokowanie części emisji na rynkach Eurolandu. Dzięki temu staną się one dostępne dla dużych banków inwestycyjnych, co umożliwi nam uzyskanie niskiego kosztu ich obsługi — twierdzi Piotr Stachulski.
Pierwsza rata
Środki z emisji obligacji przeznaczone zostaną także na spłatę zaciągniętych przez kolej zobowiązań w komercyjnych bankach.
— W grudniu 2000 r., mimo niskiej zdolności kredytowej, udało nam się pozyskać duże konsorcjum banków (Citibank Poland, Dresdner Kleinwort Benson i Westdeutsche Landesbank Polska), które zdecydowało się udzielić nam, bez gwarancji Skarbu Państwa, kredytu wysokości 300 mln zł. Spłacimy go środkami pochodzącymi z innego kredytu na 700 mln zł. Warunki jego przyznania już wynegocjowaliśmy z konsorcjum w zbliżonym składzie — Citibank Poland, Westdeutsche Landesbank Polska, Westdeutsche Landesbank Girozentrale oraz Dresdner Bank Luxembourg, które wygrało zamówienie publiczne na tenże kredyt, który poręczy Skarb Państwa — wyjaśnia Piotr Stachulski.
PKP ma nadzieję, że pierwsza transza tego kredytu — wysokości 400 mln zł — zostanie uruchomiona do 30 marca. Kolejne transze — po 100 mln zł — będą wpływały kolejno w miesięcznych ratach.
— W przypadku obydwu kredytów udało nam się zastosować instrumenty zabezpieczające przed ryzykiem zmiany kursu walutowego oraz stóp procentowych. Udało nam się ponadto wynegocjować niski koszt uzyskania kapitału, np. dla już wynegocjowanego kredytu na 300 mln zł jest to 6,5 proc. — twierdzi dyrektor Stachulski.
Jednocześnie PKP przygotowuje przetarg publiczny na nowy kredyt z gwarancjami SP oraz uzgadnia kredyty z międzynarodowych instytucji finansowych.
Specyficzne uwłaszczenie
Ważnym zadaniem PKP jest utworzenie funduszu własności pracowniczej, do którego napływać będzie 15 proc. środków pochodzących ze sprzedaży nieruchomości bądź udziałów czy akcji z prywatyzowanych spółek.
— Planujemy powołać specjalistyczny fundusz inwestycyjny otwarty — mówi Piotr Stachulski.
PKP obliczyły wstępnie koszty utworzenia funduszu i pokryją je w całości z własnych środków.
— Ogłosiliśmy już dwustopniowy przetarg na wybór towarzystwa funduszy inwestycyjnych, które będzie współpracować z PKP przy tworzeniu funduszu, a następnie nim zarządzać — być może wspólnie z nami — informuje Stachulski.
Na początku kwietnia mija termin składania ofert, zaś wybór towarzystwa nastąpi w lipcu, czyli w tym samym czasie, w którym upływa termin składania deklaracji o przystąpieniu do funduszu. FWP powstanie jeszcze w tym roku.
Zwycięskie TFI może zarządzać nie tylko FWP, ale również innymi funduszami PKP, które mogą powstać w trakcie przekształceń PKP.
— Żeby lepiej zarządzać naszymi aktywami, nie wykluczamy powołania kolejnych funduszy, zarządzających m.in. środkami pieniężnymi czy nieruchomościami — dodaje Piotr Stachulski.